To już dwunasty tom serii, którą śledzimy od pierwszego. Jest to seria, którą lubimy wszyscy i z chęcią sięgamy po kolejne tomy.
W tomie dwunastym oczywiście poznamy kolejne fascynujące przygody DogMana. Co tym razem? Oj będzie się działo. Zło nie odpuszcza, ale nie tylko ono będzie problemem. Nasz bohater ma bliskie spotkanie ze śmierdzącym stworzeniem. Teraz musi znaleźć sposób, aby się go pozbyć. Co zrobi? Jakie będą tego konsekwencje? Jakie przygody jeszcze przeżyje?
Przygody, jak i w poprzednich tomach ciekawe, wciągające i zaskakujące. Sprawiają, że czytelnik „wsiąka” w komiks, doskonale się bawi i często wybucha śmiechem.
Tekst zrozumiały, ciekawy, zachęcający do czytania.
Ilustracje ciekawe, kolorowe, adekwatne do treści. Przyciągające wzrok i zachęcające do poznania treści.
Na końcu książeczki znajdziemy, krok po kroku, jak narysować Muchę Miecia.
Amelka po raz kolejny stwierdziła, że komiks jest super i z przyjemnością go przeczytała, a Ksawery zgodził się z nią. My z wielką przyjemnością polecamy.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2024-08-14
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 224
Tytuł oryginału: Dogman. The Scarlet Shedder
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
SuperKumple wyłażą ze skóry, by pomóc DogManowi wyzbyć się złych nawyków. Gdy jego obsesje przeistaczają się w lęki, nagle pojawia się całkiem nowy...
Straszny Dziadunio znów się pojawia, by konsekwentnie stanąć po stronie Zła, które wcieliło się tym razem w nie-dobrą Wróżkę. W imię fałszywie pojmowanej...