Wielokrotnie bywa tak, że prawie codziennie przechodzimy koło pewnej książki, nie zwracając wcale na nią uwagi. Leży sobie spokojnie na sklepowej półeczce i nawet nie stara się przyciągnąć naszego wzroku, choć okładkę ma dość krzykliwą. Pewnego dnia, pod wpływem jakiegoś impulsu, który nie wiadomo skąd się pojawił, bierzemy w końcu tę pozycję w swoje ręce i doznajmy olśnienia. To przecież powieść wiktoriańska, taka jakie bardzo lubię !! Rzucamy się na lekturę i po chwili wsiąkamy w mroczne, brudne i toczone wszelkiego rodzaju chorobami ulice XIX wiecznego Londynu. Jednak już po chwili przechadzamy się reprezentacyjnymi, wspaniale oświetlonymi lampami gazowymi arteriami tego ogromnego miasta. Poznajemy bohaterów powieści, śledząc z zapartym tchem ich losy i pomstując pod niebiosa, kiedy denerwuje nas ich postępowanie. Nasza wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach, dostarczając nam obrazów, które powalają swoimi szczegółami i zapewniają literacką ucztę wysokich lotów. Czujemy się jak w ekstazie, zachwycamy się i chłoniemy każde słowo, każde zdanie, zmierzając nieubłaganie do końca. A kiedy przychodzi koniec, odczuwamy straszny niedosyt, bo zakończenie nie jest takie, jakiego pragnęliśmy. Poza tym zdajemy sobie sprawę, że zakończyliśmy spotkanie, które wciąż chcielibyśmy przeżywać na nowo. Lub nawet choćby ciągle o nim myśleć.
Taki właśnie jest Szkarłatny płatek i biały. Od chwili, kiedy zakończyłem lekturę, nie daje mi spokoju, w mojej głowie produkuje ciągle kolejne obrazy i nakazuje mi zastanawiać, co było gdyby...
Teraz czuję, że moje pragnienia zostały spełnione, bo obcowałem z czymś wspaniałym, co na długo a może i na zawsze zostanie w pamięci.
Informacje dodatkowe o Szkarłatny płatek i biały:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2006-10-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
83-7414-196-4
Liczba stron: 884
Dodał/a opinię:
Isgenaroth
Sprawdzam ceny dla ciebie ...