W powieści poznajemy rodzinę Harringtonów, rodzinę pełną tajemnic, która zmaga się z osobistą tragedią. Jeannie, matka Hery i Teddyego , rok wcześniej straciła dziecko. Kobieta kompletnie się załamuje, dlatego znalezione dziecko w lesie przywraca jej radość życia. Akcja powieści toczy się we współczesności oraz w roku 1971. Dwie historie zdaje się całkowicie ze sobą nie powiązane. Jednak tak na dobrą sprawę wiele ich łączy. Na początku wszystko jest tajemnicze, nie jasne, jakby nie pasowało do tej historii, ale później cała historia układa się jak puzzle. Klimat książki jest mroczny, większość akcji dzieje się w lesie. Rezydencja położona w środku lasu, jej domownicy z różnymi problemami, na dodatek dziecko zostawione w lesie i trup to doskonały pomysł na thriller z elementami powieści obyczajowej.
Książka zachwyciła mnie okładką i opisem, bo lubię takie tajemnicze książki, jednak nie mogę powiedzieć, że nie mogłam się od tej historii oderwać. Czytałam ją kilka dni, czasami mnie nużyła, żeby zaraz zaskoczyć. Czy warto po nią sięgnąć? Oceńcie sami:)
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2022-09-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The Glass House
Dodał/a opinię:
Małgorzata Mroczkowska
Bolesne sekrety rodzinne, zakazana miłość i dotkliwa strata. Idealna powieść dla czytelniczek V.C. Andrews, Kate Morton i Sary Waters. Sekret tak okrutny...