"Szkoła uczuć" to piękny tytuł książki, który kojarzy mi się z filmem, a jednocześnie sam tytuł wywołuje u mnie już wiele emocji. Niesamowita wciągająca fabuła, barwni bohaterowie, a zakończenie powaliło z nóg!
IG: Czytomanka
👉 Zola to 38 letnia bohaterka z nieudanym małżeństwem oraz związkiem z oszustem matrymonialnym. Zola przez swoje doświadczenia popadła w depresje, którą pokonała, jednak uczęszczała dalej na terapie. Bohaterka zablokowała się na emocje i uczucia, dlatego decyduje się wziąć udział w projekcie "Szkoła uczuć", która ma za zadanie odblokować jej uczucia i emocje. A tam poznaje Mateusza w którym się zakochuje...
👉 Sięgając po tę książkę wydawało mi się, że będzie lekka i przyjemna. Nie spodziewałam się w niej tylu emocji, mojego zaangażowania w książkę i przede wszystkim bardzo zaskakującego zakończenia! Uważam, że książka jest warta, choć momentami się dłużyła, bo na początku jest bardzo mało dialogów, a teksty są obszerne. Mimo to szczerze wam polecam przeczytanie, bardzo wciąga!
❗Ocena: 7/10
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-01-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 346
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Czytomanka