Okładka książki - Szkoła żon

Szkoła żon


Ocena: 4.94 (79 głosów)
opis
Książka przenosi nas do bardzo luksusowego SPA na Mazurach. W leśnej głuszy, niedaleko jeziora kobiety w różnym wieku (Michalina 19 lat, Julia 30, Jadwiga 50) i z różnych powodów znalazły się w szkole żon. Wiek nie ma znaczenia, liczy się odkrycie własnej kobiecości. Tu przez 3 tygodnie przeżywają przygodę życia i przechodzą totalną metamorfozę. Oprócz zabiegów kosmetycznych, fitnessu, relaksu kursantki dostają lekcję życia. Kobiety uczą się pewności siebie, poczucia własnej wartości, zdrowego egoizmu oraz udanego seksu. Bo każda z nich jest piękna i wartościowa i zasługuje na wszystko, także na udane życie erotyczne. Po zakończeniu kursu żadna z nich nie jest już szarą myszką, bowiem ich życie zrobiło zwrot o 180 stopni. I co najważniejsze - żaden facet już ich nie zostawi. Tu też osoby otyłe przechodzą terapię szokową i biorą się za siebie. Szkoda tylko, że ten wątek jest tylko zarysowany, aż się prosi o rozbudowanie go. Sceny erotyczne są odważne, ale napisane ze smakiem, językiem barwnym i plastycznym, że oczami wyobraźni podglądamy bohaterki, zwłaszcza rozwódkę Julkę. Szybsze bicie serca, przyspieszony oddech, wypieki na twarzy jak najbardziej mogą towarzyszyć w trakcie czytania. ,,Szkoła żon" to powieść obyczajowa z dużą dawką erotyki, to lektura obowiązkowa dla każdej kobiety, by zacząć wewnętrzną i zewnętrzną metamorfozę, skoro taka szkoła istnieje tylko na kartkach powieści. A szkoda, naprawdę szkoda...

Informacje dodatkowe o Szkoła żon:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2013-04-17
Kategoria: Romans
ISBN: 9788363622176
Liczba stron: 256
Język oryginału: polski
Ilustracje:Olga Reszelska/Drew Hadley Photographs
Dodał/a opinię: martucha180

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Szkoła żon

Kup książkę Szkoła żon

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Kiedyś chyba Paul Newman powiedział, że nie zdradza żony, bo nie sięga po hamburgera, kiedy w domu ma befsztyk... No cóż. Widocznie ona, Jadwiga Maliszewska, tym befsztykiem nie jest. Tylko kotletem. Odgrzewanym kotletem. A może nawet nie? Nawet nie odgrzewanym.
Zimnym kotletem powszednim.


Więcej

- Czekaj, czekaj. Wszystko da się załatwić. Po kolei. Wstań. - Wyciągnął rękę w jej kierunku. - Idziemy na spacer. Musimy te wszystkie negatywne emocje wypuścić w kosmos.
- Ta. Coby spadły na nas ze zdwojoną siłą... - To tak nie działa. Rozpadną się na miliard kawałków. I już nie będzie tak strasznie.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Nie ma jak u mamy
Magdalena Witkiewicz0
Okładka ksiązki - Nie ma jak u mamy

Tęskniliście za Milaczkiem? Młodą kobietą, która nieustająco poszukuje miłości swojego życia? Milenka, którą pokochały polskie czytelniczki...

Telefon od Mikołaja
Magdalena Witkiewicz0
Okładka ksiązki - Telefon od Mikołaja

Urocza świąteczna opowieść, w której rozmowy są kontrolowane przez tabun ekscentrycznych staruszków! Wincentyna czeka na wiadomość od Mikołaja. Ukochany...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy