"Szreń" jest czwartą częścią cyklu o komisarz Lenie Rudnickiej. Mimo, że miałam wątpliwości czy to, że nie znam wcześniejszych części nie wpłynie na mój odbiór treści, bardzo chciałam tę książkę przeczytać. Muszę przyznać, że bardzo się cieszę że rozpoczęłam tę "znajomość", bo książka bardzo przypadła mi do gustu i już wiem że będę chciała nadrobić wcześniejsze części.
Lena Rudnicka po wydarzeniach z poprzedniej części zostaje odesłana na "odpoczynek" do małego komisariatu w Białych Brzegach. Nie jest tym zachwycona, bo zdaje sobie sprawę, że zamiast rozwiązywać zawiłe zagadki kryminalne, może tu liczyć co najwyżej na uspokajanie zwaśnionych sąsiadów lub interwencję w bójce pod monopolowym. Jednak przyjmuje przeniesienie, chcąc wykorzystać ten czas także na uporządkowanie swojego życia prywatnego. Jakież jest jednak jej zaskoczenie, gdy już pierwszego dnia pobytu, pod płotem u jednego z mieszkańców znalezione zostaje ciało młodej dziewczyny, która przez śmiercią została bestialsko zgwałcona. Dziewczyna również mieszkała w Białych Brzegach i poprzedniego dnia bawiła na wiejskim festynie. Lena od razu włącza się do śledztwa i dochodzi do wniosku, że być może to zesłanie nie będzie aż tak nudne jak się spodziewała.
O rozwiązaniu zagadki i dalszych losach komisarz Rudnickiej przeczytajcie sami, a ja z przyjemnością poznam tę serię od początku.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-09-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 512
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Ksiazkolandia
Kiedy rodzice szesnastoletniej Diany spędzają urlop nad morzem, dziewczyna wiesza się w swoim pokoju. Przed śmiercią wygłasza zagadkowy monolog i transmituje...
Seria o komisarz Lenie Rudnickiej. Klemens Chmielny, sumienny księgowy, wzorowy syn i mąż pada ofiarą morderstwa. Żona, przyjaciel, pracownicy hotelu...