Mieliście kiedyś tak, że po skończeniu książki chcieliście o niej rozmawiać z każdą osobą, którą spotkacie na swojej drodze? Bo ja właśnie tak mam w przypadku „Sztuki sięgania gwiazd” Chiary Parenti. Ta historia wywarła na mnie tak pozytywne wrażenia, a zagłębiając się w historie Sole miałam przeczucie, że uśmiecham się przez łzy, bowiem tak wielki wpływ miała na mnie ta powieść.
Sole unika w życiu wszelkich niebezpieczeństw. Tak bardzo boi się lecieć samolotem, że nie przyjmuje zaproszenia od swojej najlepszej przyjaciółki Stelli, by odwiedzić ją w Paryżu. Gdy nagle spada na nią niespodziewany cios od losu, Sole postanawia zrobić listę 100 rzeczy, których się boi i każdego dnia pokonywać jeden ze swoich lęków.
Ten opis powinien wam wystarczyć, ponieważ nie chce zdradzić nic z fabuły książki co może wam odebrać przyjemność z odkrywania tej historii. Dobrze jest odkryć ją samemu.
To przepiękna, ciepła i dodająca odwagi opowieść. Sole może być przykładem dla każdego, kto choć raz nie zrobił czegoś w swoim życiu przez strach. Główna bohaterka na swoim przykładzie pokazuje, że strach jest tylko w naszej głowie i wszelkie ograniczenia stawiamy sobie sami, a wystaczy tylko przekierować swe myśli w pozytywna stronę, zrobić pierwszy decydujący krok i powiedzieć sobie „dam radę”! W tym ciężkim okresie potrzebujemy takich książek, które dodadzą nam otuchy, sprawią, że się uśmiechniemy i pozwolą nam uwierzyc, że jeszcze będzie pięknie! Takie odczucia daje nam książka „Sztuka sięgania gwiazd” 💙 Uważam, że każdy powinien po nią sięgnąć. Nie sądziłam, że kiedyś aż tak utożsamie się z bohaterką, wręcz w niektórych momentach czułam się tak jakbym czytała książkę o sobie🙈 Na przykładzie Sole musimy stawiać czoła swoim lękom, zrobić coś na co od dawna mieliśmy ochotę, ale brakowało nam odwagi! 💙
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2020-04-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Małgosia Szydlak
,,Idź za kamieniami, one skierują cię ku szczęściu!" Kiedy Luna była dzieckiem, jej dziadek, mądry łowca kamieni, odkrył przed nią tajemną moc minerałów...