Wystarczyła jedna mała chwila aby życie rodziny Megan zamieniło się w koszmar. W tej jednej chwili znika najmłodsza z trójki dzieci Emma. Poszukiwania zakrojone na szeroką skalę nie dają rezultatów. Policja i rodzina są bezsilni. Mała dziewczynka przepadła jak kamień w wodę. Nadziej nie traci tylko Megan, która pomimo upływu czasu nadal wierzy, że jej córeczka gdzieś tam jest i do niej wróci. Jej obsesja na tym punkcie doprowadza na skraj katastrofy rodzinę, która zaczyna się sypać. Ale czyż można się dziwić matce , która tak kocha choć czasem się w tym zatraca. Nadzieja, wiara i zaufanie potrafią zdziałać cudza ale czy w przypadku tej wzruszającej powieści to się spełni o tym przekonają się Ci co sięgną po książkę Steeny Holms.
Od książki nie mogłam się oderwać chciałam wiedzieć co dalej. Nawet trochę nocy zarwałam aby móc zamknąć ostatnią stronę. Bardzo mnie wciągnęła fabuła i akcja a także sami bohaterowie. Autorka stworzyła dobre portrety psychologiczne z wadami i zaletami. Zaletą są nie rozbudowane zdania oraz dialogi, które nadają tempa.
Polecam wszystkim, którzy lubią dobrą wciągającą książkę.
Na pewno znajdą się tacy co stwierdzą, że podobnych historii jest wiele. Na pewno, ale nie każdy potrafi je tak opisać i porwać czytelnika.
Moja ocena 5,5/6
Informacje dodatkowe o Szukając Emmy:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2013-08-21
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-240-2401-8
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Betka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...