“Tam gdzie Rokita mówi dobranoc” Anna Zentlik i Krzysztof Zentlik
17/80
#współpracarecenzencka z Wydawnictwo Borgis
Lubicie gwarę śląską? A czy kiedykolwiek czytaliście książkę napisaną gwarą?
W moje ręce wpadła niedawno bardzo ciekawa lektura do recenzji. Czegoś takiego jeszcze na mojej półce nie było i nigdy też nie czytałam podobnej książki, a właściwie książeczki (jest to raptem 108 stron).
Duet Zentlików - ojciec i córka postanowili napisać wspólnie serię książek pełną starych legend ze szczyptą magii. “Tam gdzie Rokita mówi dobranoc” to trzecia część tego cyklu. Poznajemy w niej kolejne przygody Henryka Strasznego z Moraw. Tym razem nasz bohater planuję atak na Rokitnicę. W tej bitwie przekona się jak wielką siłą jest odwaga oraz jak ważne są sojusze z innymi ludźmi i nie tylko, bo oto okazuje się że w walce pomoże mu armia pszczół walczących u boku swojej królowej.
Jest to lekka, pełna humoru opowieść z elementami fantastycznymi. Przeczytacie tu trochę o rycerzach, rozbójnikach, ale też o magicznym Wolfie i Rokicie. Ja wyjątkowo dobrze bawiłam się przy tej lekturze. To była miła odskocznia i atrakcyjny przerywnik pomiędzy cięższymi książkami, które czytałam w tym samym czasie. Dużą zaletą tej książki jest obecność na jej kartach ilustracji i fotografii przedstawiających miejsca toczącej się akcji. To miłe urozmaicenie. Ale najlepsze jest to, że lektura podzielona jest na dwie części. Na początku możecie przeczytać tę historię po polsku, a następnie w śląskiej gwarze, a to dzięki współpracy Zentlików z Teresą Ogonowską. Ten element pokazuje jak bogata kulturowo jest Polska. Mi ta druga część zdecydowanie bardziej przypadła do gustu Poznałam dużo zupełnie nowych dla mnie śląskich zwrotów i określeń i wyjątkowo się ubawiłam. Nie ma co.
Podsumowując: pozycja Krzysztofa i Anny Zentlików to rewelacyjne połączenie dreszczyku emocji, przygody, humoru, ale też fascynujących dziejów śląskich ziem. To opowieść z małym przesłaniem - o odwadze, walce ze złem i poświęceniu. Jeśli poszukujecie czegoś lekkiego i przyjemnego w odbiorze polecam wam tę książkę. To prawdziwa perełka, która warto znać.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-02-21
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 108
Dodał/a opinię:
olesia_w_krainie
Unikat wśród książek dla dzieci! Po śląsku godać wcale tak łatwo nie jest, a snuć opowieści umieją tylko najlepsi! Ten niesamowity artystyczny duet...
Napisana po polsku i po śląsku, przez ojca i przez córkę - taka właśnie jest bajka Mała bitwa, wielkie zwycięstwo, czyli ostatni oddech Peruna. Dla wszystkich...