Różnie wygląda nasze życie. Mamy pełną rodzinę, rozbitą a nawet brak rodziny. Najważniejsza jest prawda. Nie żadne przekręty, machlojki a tym bardziej mieszanie innym osobom w życiu. Z zazdrości? Złego charakteru? Całe w życie w kłamstwie. Czy można? A co przyniesie prawda? Jak potoczą się losy?
Ania w dniu osiemnastych urodzin dostaje tajemniczą paczkę. Od matki. Tak na prawdę nic o niej nie wie. To temat tabu. Tylko pomnik na cmentarzu. Ojciec nic jej nie mówi i znajduje sobie narzeczoną - Iwonę. A zbuntowane dziewczę wyruszy śladem matki na Hel w poszukiwaniu prawdy. Prawdy o dzieciństwie bliźniaczek Ady i Jasi, o zawirowaniach miłosnych a także zaskakujących wydarzeń, z okresu gdy miała się urodzić a także te kilka po narodzinach, które pamięta jak przez mgłę. Nasza główna bohaterka dotrze do drzwi. Czy odważy się w nie zapukać i wkroczyć do przeszłości? Czy jest tego pewna? Jak prawda na nią wpłynie? Kim tak na prawdę była jej matka? Testament zawsze bywa zaskakujący a nawet szokujący. Czy tak młoda osoba jest w stanie udźwignąć ten emocjonalny ciężar? Jak odnajdzie się w nowej rzeczywistości, gdy cała prawda ujrzy światło dzienne?
Czasami potrzebujemy takiej furtki do wydarzeń z przeszłości. Szczególnie, jeśli wszystko okryte jest mgłą i tajemnicą. Wiadomo, równa się to z szokiem i nieraz z brutalną prawdą. Raz robiąc krok do przodu i zamykając za sobą drzwi musimy mieć świadomość tego, że powrotu już nie będzie. To co poznamy i czego się dowiemy pozostanie z nami na zawsze.
Autorka umiejętnie lawirowała w wydarzeniach. Trafnie łączyła teraźniejszość i przeszłość. Historie Ani i jej rodziców czyta się ekspresowo. To nie jest radosna opowieść o szczęśliwym dzieciństwie. Spotkamy się tutaj z masą cierpienia i szokujących wydarzeń. Czytając książkę przeniosłam się do czasów dziewczyn. Czułam na skórze tę morska bryzę. Oczami wyobraźni śledziłam poczynania bliźniaczek w wielkim mieście. I w jeszcze większym szoku docierałam do finiszu. No bo jak można było tak postąpić? Czy to co wydarzyło się w dzieciństwie mamy Ani miało wpływ na jej zmianę charakteru? A może taka była już? Czy może robiła wszystko z zazdrości? Była aż tak złym człowiekiem? Nie wiem. Ale wiem jedno - nie powinna się do tego wszystkiego dopuszczać. Powinna znaleźć rozwiązanie problemu i nie zadawać cierpienia najbliższym. W końcu to rodzina. Jedyni krewni, jacy pozostali. Czy było warto? Czy Ada osiągnęła to co chciała? Czy Ania wybaczy? Adzie czy Jasi - a może im dwóm? Co na to wszystko ojciec Ani? To wszystko co się wydarzyło mogło wyglądać inaczej. Nasza bohaterka mogła mieć pełną i szczęśliwą rodzinę. Ale musiało by być to oparte na prawdzie. bo budowanie jakiegokolwiek związku na tajemnicy i kłamstwie nigdy nie jest dobre. Prawda i tak zawsze ujrzy światło dzienne.
Piękna historia o miłości i o sile uczuć. Choć okraszona bólem i cierpieniem. To książka dla każdej z nas, bez względu na wiek. Wzruszenia i szok gwarantowane. Siedziałam jak na szpilkach z uwagą śledząc tekst i czekając na kolejne zawirowania. Od pierwszych wydarzeń wsiąkłam. Ta powieść mnie porwała.
Polecam
agazlotowlosaiksiazki.blogspot.com
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2019-05-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Warszawa, 1935. Jedno miasto, różne oblicza. Helena, córka antykwariusza, jest aktywistką społeczną. Jeśli serce jej tak dyktuje, nie waha się rzucić...
Rok 2117. Ziemia to tykająca bomba, która niedługo ulegnie zniszczeniu. Ludzkość musi opuścić planetę i uciec na bezpieczne Arki. Rząd Światowy w imię...