Jeśli lubisz poczuć na karku dreszczyk emocji, a oglądanie horrorów to twoja pasja ta książka z pewnością przypadnie ci do gustu.
Chyba pierwszy raz tak miałam, że obudziłam się w nocy i się zastanawiałam czy otworzyć oczy i czy przypadkiem nie zobaczę jakiejś zjawy (efekt czytania tej książki przed snem :)
Zaczyna się niewinnie, pewna rodzina staje na progu i pyta czy może go zobaczyć, ojciec ponoć się w nim wychował, nasza bohaterka Eve jest osobą dość lękową, neurotyczną a przy tym zupełnie nie asertywną więc się zgadza. Niby wszystko jest w porządku, jednak rodzina zdecydowanie za długo korzysta z gościnności Eve. Kiedy śnieżyca sprawia że muszą przenocować Eve zaczyna czuć się osaczona, a gdy rano znika jej partnerka wpada wręcz w panikę.
Książka ta jest napisana w taki sposób, ze na początku nie sposób stwierdzić czy to Eve popada w paranoję, czy też coś faktycznie jest na rzeczy.
To książka pełna skrzypnięć na strychu, stupotu bosych stóp, dziwnych niekończących się korytarzy w piwnicach, gry świateł, dociekania do odkrycia prawdy pomimo lęku.
Muszę przyznać, że dokumenty, które przedzielają poszczególne rozdziały dodają tej książce klimatu, dzięki któremu robi się naprawdę strasznie.
Czy Eve uda się odkryć tajemnice domu? Kim jest Thomas? Jakie znaczenie ma w tym wszystkim jedyne znane zdjęcie Eve Palmer? Nie zdradzę więcej ten mroczny klimat trzeba poczuć samemu. Uważaj jednak kogo wpuszczasz do swego domu, bo "jak wejdą, nigdy już nie wyjdą".
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Diana Wiszniewska
Dobrowolny kontakt z tym, czego się boisz, to najlepszy sposób na przezwyciężenie strachu.
Więcej