„Topieliska” autorstwa Ewy Przydrygi to jedna z tych książek, które pochłania się w kilka wieczorów – albo wręcz jednym tchem. Mroczna, pełna napięcia i nieodkładalna. Od pierwszych stron czuć, że to thriller z prawdziwego zdarzenia – dobrze skonstruowany, przemyślany i bardzo sprawnie napisany.
Pierwsze, co przyciąga uwagę, to klimatyczna okładka, która doskonale oddaje nastrój powieści – jest tajemniczo, trochę duszno, a jednocześnie intrygująco. Ten klimat przenosi się także do treści – autorka umiejętnie buduje napięcie, stopniowo odkrywając kolejne elementy układanki. Historia wciąga i nie pozwala się oderwać, a emocje towarzyszą czytelnikowi do ostatnich stron.
Na duży plus zasługuje także styl pisania Ewy Przydrygi – język jest naturalny, płynny, bezpretensjonalny, a jednocześnie bardzo obrazowy. Widać, że autorka ma wyczucie gatunku i świetnie czuje się w thrillerowym klimacie.
Choć nie zdradzę nic z fabuły – bo warto wejść w tę historię „na czysto” – mogę powiedzieć, że to opowieść, która łączy w sobie nie tylko napięcie i tajemnicę, ale też emocjonalną głębię. Wątki psychologiczne i relacyjne są bardzo dobrze poprowadzone i dodają historii autentyczności.
Podsumowując „Topieliska” to świetna lektura dla miłośników mrocznych thrillerów z klimatem. Jeśli jeszcze nie znacie twórczości Ewy Przydrygi – warto zacząć właśnie od tej książki. Ja z pewnością sięgnę po kolejne tytuły tej autorki! 😊
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Roksana
Laura Wagner znika. Ślad po niej zaginął, trop urywa się w zakolu Warty. To tam znaleziono jej wywrócony do góry dnem kajak. Wraz z rozwojem śledztwa policja...
Zatoka Gdańska, zaginiona kobieta, mroczne tajemnice rybaków, stara latarnia. I morze wzburzone od kolejnych zbrodni. Wracający z połowu Jakub natrafia...