Stany Zjednoczone. Seria brutalnych morderstw, na przestrzeni kilku lat, wstrząsa krajem. Giną całe rodziny, łącznie z dziećmi. Co łączy te zbrodnie? Pozostawiony w mieszkaniach bilet autobusowy i krwawy rysunek ludzika na drzwiach. Ekipa Toma Vesuvio prowadzi śledztwo, by wreszcie ująć potwora, który nie ma żadnych skrupułów. Nie wiadomo jednak, gdzie uderzy kolejnym razem, gdyż ofiary nie łączy z pozoru żaden wspólny mianownik.
Gdy, w ostatnich dniach, w różnych stanach, wpływają zgłoszenia w sprawie zaginięć młodych kobiet, śledczy nie przypuszczają nawet, gdzie i do kogo ich te tropy zaprowadzą…
**
„Tożsamość” zaskoczyła mnie początkowo swoją niewielką objętością. Zastanawiałam się, jak to możliwe, by solidne i rozbudowane śledztwo (bo tak sobie to wyobrażałam po przeczytaniu „Przesyłki” - czyli części pierwszej serii z Tomem Vesuvio), zmieścić na 230 stronach. Otóż można i to naprawdę sprawnie, ograniczając oczywiście zbędne opisy, czy mało wnoszące „okoliczności przyrody”. Autor skupia się na porwanych kobietach i to od tej strony poznajemy całą sytuację. Jak to było i poprzednio, śledczy potraktowani zostali nieco jako tło, choć przypuszczam, że to zabieg celowy, mający skupić naszą uwagę na mordercy i jego ofiarach. Rozdziały są krótkie i dzięki temu, książkę czyta się błyskawicznie. Zamerykanizowany nieco styl pisania (dla mnie na plus), tym razem skojarzył mi się z Thomasem Harrisem.
Podsumowując, „Tożsamość” to mroczny kryminał w takiej nieco pigułce. Bardzo łatwej do przełknięcia, choć coś by jeszcze można zjeść Czekam na kolejne książki 🤩
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-10-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 230
Dodał/a opinię:
Mrokiem_zaczytan
,,Włożyła dłonie we włosy i zaczesała je płynnym ruchem. Takim, co fale zagarnia na morzu przy falochronie. I gdyby rozłożyła teraz ręcznik, to mógłbym...
Tom Vesuvio pracuje od wielu lat w FBI. Zajmuje się najtrudniejszymi sprawami. Rozwiązał ich wiele, ale w pamięci utkwiły mu te, których nie zdołał doprowadzić...