Okładka książki - Trans

Trans


Ocena: 4.67 (6 głosów)
opis

TWOJA ŚMIERĆ, MOJE ODKUPIENIE

W lutym ukazała się nowa powieść Krzysztofa Domaradzkiego „Trans” wydana przez Wydawnictwo Czarna Owca. Mimo, że powieść jest kontynuacją „Detoksu” to śmiało można czytać ją nie znając poprzedniej części.

Łódź. W Lesie Łagiewnickim zostają odnalezione brutalnie okaleczone zwłoki młodej policjantki. Okrucieństwo z jakim zadano rany ofierze szokuje nawet najbardziej doświadczonych śledczych. Wydaje się, że zabójca musi posiadać nadludzką siłę. A może morderców jest dwóch? Specjalnie powołana grupa najlepszych policjantów prowadzi śledztwo, które od samego początku zdaje się w ogóle nie posuwać do przodu. Komisarz Tomasz Kawęcki ma własną teorię na temat tego, co się wydarzyło. Uważa, że sprawa ma związek z kilkoma innymi morderstwami i że wszystkie popełnił ten sam sprawca. Czy w Łodzi grasuje seryjny morderca?

Jedną z największych zalet książki jest narracja osadzona na dwóch płaszczyznach czasowych. Wobec komisarza Kawęckiego toczy się wewnętrzne śledztwo, które przy okazji obnaża szereg wypaczeń wśród policjantów. Cofając się o kilka miesięcy dowiadujemy się o rzeczach , które doprowadziły do aktualnie toczących się wydarzeń. Udany zabieg, który sprawia, że „Trans” jest naprawdę wciągającą lekturą. Zawiłość układów panujących w policji i prokuraturze, korupcja, tuszowanie przestępstw – to wszystko składa się na wyjątkowo szokujący i brutalny opis służb. Do tego dochodzi postać Kawęckiego – alkoholika i ponuraka, który kieruje się swoistym kodeksem moralnym i nigdy nie odpuszcza. Kawęcki to bardzo rzetelnie stworzona postać. Widać, że autor włożył mnóstwo pracy w to, by wykreować osobnika, którego absolutnie nie da się polubić. Osobiście nie mogę go także zaakceptować. O ile uwierzyć mogę w gliniarza z problemem alkoholowym i całkowicie zniszczonym życiem osobistym, tak nie mogę dać wiary śledczemu, który na miejsce zbrodni jedzie pijany w sztok wymiotując przez szybę samochodu. Oczywiście, nikogo wokół poczynania Kawęckiego nie dziwią. Starając się wymyśleć ciekawą i barwną osobę, autor bardzo mocno przesadził. Ten bohater jest tak przejaskrawiony, że aż trudno jest mi uwierzyć, że samemu pisarzowi to nie przeszkadza. Próbuje wmówić nam , że Kawęcki to świetny policjant, posiadający intuicję i obdarzony sporym intelektem, a tymczasem nigdzie nie dostrzegam ani tego wybitnego intelektu ani niesamowitych talentów śledczych. To po prostu odpychający brudas opętany jakąś szaloną idee fixe niepodpartą żadnymi dowodami. Irytujący, depresyjny, przemądrzały i tak dobijający, że czytelnik wielokrotnie żałuje, że nie da się zabić literackiego bohatera, by skrócić jego mękę i, przede wszystkim, swoją. Domyślam się, że zamysłem Domaradzkiego było to, by ta postać drażniła, ale jednak uważam, że autor za mocno popłynął. Kawęcki jest niestrawialnym gałganem, który utyka w gardle i mnie osobiście zabrał dużą część przyjemności z lektury wcale niezłej książki.

Dobry pomysł, rzetelna realizacja, ciekawy, oryginalny i ładny język narracji. Do tego dochodzą takie elementy jak wielopłaszczyznowość i bardzo interesująca akcja. Plusy, które sprawiają, że bierzemy do rąk dobrą, pasjonującą książkę. Taką, która naprawdę może nas porwać i dwa minusy, które niestety są tak duże, że bardzo zaniżają odbiór tej powieści. Wspomniany wcześniej główny bohater i zakończenie, a własciwie jego brak. Krzysztof Domaradzki pracuje nad zakończeniem trylogii o Kawęckim i na jesieni ukaże się ostatnia część. W zwiążku z tym zrozumiałe jest, że pisarz pozostawia sobie furtkę dla kontynuacji. Świetnie to rozumiem, jednak nie pojmuję w jakim celu ktoś produkuje ponad pięćset stron, by w żaden, nawet najbardziej zaowalowany sposób książki nie zakończyć. Ona się po prostu urywa, a to bardzo rozczarowujące Nie znalazłam na koniec niczego, co zachęciłoby mnie do sięgnięcia po kolejną odsłonę perypetii komisarza Kawęckiego. Bardzo duży potencjał, który moim zdaniem został bardzo zmarnowany. 
„Trans” czyta się naprawdę bardzo dobrze, a jeżeli ktoś ma chęć poznać nieco inną odsłonę polskiego kryminału, bardziej butalną i szokującą, to mogę tę powieść polecić. Jest solidny kawał takiej policyjnej sensacji, która niewątpliwie może się podobać,a zapewne nie wszystkim będą przeszkadzały te rzeczy, które denerwowały mnie. Diabelska ocena to 4. Byłaby na pewno wyższa, gdyby Kawęcki z uporem maniaka nie wymiotował na własne buty

Informacje dodatkowe o Trans:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2019-02-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381430944
Liczba stron: 592
Dodał/a opinię: chico6401

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Trans

Kup książkę Trans

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Error
Krzysztof Domaradzki0
Okładka ksiązki - Error

Jacek Blajer, zdolny programista i niespełniony przedsiębiorca, wpada w kłopoty finansowe. Aby się z nich wydostać, przyjmuje zlecenie hakerskie od człowieka...

Reset
Krzysztof Domaradzki0
Okładka ksiązki - Reset

Zaskakujący finał mrocznej łódzkiej trylogii Zabójca studentki Martyny Bułeckiej, policjantki Magdy Giętkiej i prawdopodobnie wielu innych kobiet...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy