Riley ucieka do wojska po tym, jak Paige zaczyna spotykać się z jego bratem. Jest zazdrosny, nie może tego znieść i ucieczka jest dla niego najlepszym rozwiązaniem. Po roku Paige rozstaje się z jego bratem i jest już wolna. Riley ma nadzieję na jej odzyskanie. Jednak wraca z wojska na wózku inwalidzkim. W wyniku wybuchu miny stracił kończynę. Wszystko straciło dla niego sens, nie ma nadziei na to, że jeszcze będzie z Paige.
Tymczasem po powrocie zamieszkuje u Paige. To ona się nim opiekuje. Nie z przymusu, ale z chęci pomocy. Łączące ich relacje są przyjacielskie. Nic więcej. Ale czy można w nieskończoność być tylko przyjacielem, gdy się kogoś kocha? Czy połączy ich miłość? Czy Paige będzie chciała być kaleką? Czy Raily będzie chciał jej litości?
Raily postępuje bardzo dojrzałe i taktownie. Nie chce pomocy Paige, nie chce być dla niej ciężarem i utrapieniem. Uważa, że Paige zasługuje na lepszego - zdrowego mężczyznę, nie kalekę. Natomiast Paige z wielką przyjemnością opiekuje się przyjacielem. Bardzo chce, aby powrócił do zdrowia, z całych sił stara się mu w tym pomóc.
„Tylko pocałunek” Denise Hunter jest o rodzącej się - można śmiało stwierdzić - kiełkującej powoli miłości. I jej bohaterami nie są wcale nastolatkowie, tylko ludzie dojrzali. Uczucie między nimi rozkwita jak wiosenne kwiaty jabłoni. Jest nieskazitelne, czyste i bardzo niewinne.
A wszystko zaczęło się od jednego pocałunku ...
“Wrócił wspomnieniami do pocałunku. Do dotyku i smaku jej warg na jego wargach. Przez kilka sekund wszystko było tak, jak być powinno. Pozwolił sobie raz jeszcze przeżyć każde muśnięcie jej ust. Każdy dotyk jej dłoni. Każdy szept jej oddechu. Chciał na zawsze wyryć je w pamięci. Będzie musiało mu to wystarczyć na resztę życia. Bo choć było to najlepsze, co go spotkało, to jednak stało się w chwili słabości Paige. Riley nie dopuszczał do siebie myśli, że ona mogła pragnąć tego pocałunku. To byłoby myślenie życzeniowe. Dziewczyna zasługiwała na więcej, niż on był w stanie jej dać. Na pewno wie o tym dobrze.
(...) Nie róbmy z tego problemu - dodał. Ty tylko pocałunek. - O mało go nie zabiły te słowa. To zlekceważenie najpiękniejszej chwili w życiu.
Tylko pocałunek.”
Kreacja głównych bohaterów jest bardzo rzeczywista. Autorka z wielkim pietyzmem i starannością stara się nam pokazać targające nimi emocje i uczucia, chwile zwątpień i rozterek. Bo takich chwil nie brakuje w tej powieści. One nadają postaciom wielkiego realizmu.
Autorka jest doskonałym psychologiem. Z wnikliwością, w bardzo delikatny i subtelny sposób potrafi ująć i opisać rodzące się, a następnie dojrzewające uczucie. Dzisiaj każdy pisarz uważa, że potrafi pisać o miłości. Nic bardziej mylnego. Każdy pewnie potrafi, ale nie tak celnie jak Denise Hunter. Jest to podane czytelnikowi na tacy bardzo taktownie, z wielkim smakiem. Każdy z bohaterów poświęca się dla tej drugiej osoby, pragnie jej dobra i szczęścia, nie zwracając uwagi na swoje potrzeby i oczekiwania. Najważniejsza jest ona, on, a nie ja. To jest miłość.
Ale lektura zachęca też czytelnika do uzewnętrzniania swoich uczuć, mówienia o nich. Nie można być zamkniętym w sobie jak w skorupie, bo możemy stracić bezpowrotnie to, na czym nam bardzo zależy. Należy być odważnym i bardziej zdecydowanym, nie obawiać się kompromitacji z drugiej strony. Przecież nie zawsze wiemy, jakie są uczucia obiektu naszych westchnień. Może ta druga osoba ma takie same obawy jak my?
“Panie Boże, czy nie mogłoby mi się czasem coś udać? Choćby jedna drobna rzecz.”
Akcja książki jest dynamiczna. Brak długich, nudnych opisów. Szybkie i treściwe dialogi nadają tempa akcji. A dodatkowo język powieści jest bardzo przyjemny w odbiorze dla czytelnika. Powieść tę czyta się tak miło, że po jej skończeniu odczuwa się lekki niedosyt, chciałoby się jeszcze więcej, i więcej...
Polecam gorąco, szczególnie na długie zimowe wieczory.
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2018-02-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Małgosia Brzeska
Ona pamięta tylko tyle, że go kocha. On nie może zapomnieć, w jaki sposób go rzuciła. Wstrząs mózgu wymazał siedem miesięcy z życia Lucy...
Przez kilka lat Jade próbowała chronić swoje wrażliwe serce. Teraz wraca do domu w Chapel Springs, a w jej życie ponownie wkracza Daniel, sprawiając...