UKRYTY PORT to hiszpański kryminał z wyśmienite rozbudowanym wątkiem obyczajowym i porterem psychologicznym postaci, który pokochacie od pierwszych stron lub wręcz przeciwnie.
Rzadko zdarza mi się czytać hiszpańskie książki, więc sięgając po ten tytuł nie wiedziałam czego się spodziewać. Opis jednak zaintrygował mnie na tyle, że bardzo chciałam poznać tą historię. Tym bardziej, że zbiera dobre oceny. I jakie są moje wrażenia po lekturze? Otóż niezbyt dobre. Powieść nie zachwyciła mnie, a bardziej wynudziła.
Przez większość lektury nie potrafiłam wciągnąć się w fabułę, chociaż bohaterzy zostali bardzo dobrze przedstawieni, lecz nie na tyle aby zainteresowali mnie sobą. Powolna akcja też nie działa pozytywnie, mimo podzielenia jej na dwie ramy czasowe. Możliwe że sięgnęłam po nią w złym momencie, bo powieść wymaga dużego skupienia i zaangażowania od czytelnika, więc idealnie by się sprawdziła na długie jesienne czy zimowe wieczory. Prawdopodobnie dlatego nie doceniłam jej potencjału. Lecz wam polecam samemu sprawdzić do której grupy będziecie należeć, tej z zachwytami czy tak niekoniecznie.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Puerto escondido
Dodał/a opinię:
kotoksiazka
Morderstwo to dopiero początek. Prawdziwa gra toczy się w umyśle W rezydencji Quinta del Amo w nadmorskiej miejscowości na północy Hiszpanii odnaleziono...
Gra pełna intryg, zagadek i tajemnic Po serii morderstw w hiszpańskim Suances wydaje się, że wszystko wróciło do normy. Nie na długo. W okolicy zostaje...