Hiszpański kryminał, tak czy nie?
Rzadko trafiam na twórczość hiszpańskich autorów, ale zdecydowanie jestem na tak. Bardzo lubię duszny i mroczny klimat hiszpańskich powieści, dlatego też z nieskrywanym entuzjazmem sięgnęłam po debiut Marii Oruny, „Ukryty port”.
Zmęczony życiem w Londynie, Oliver wraca na wybrzeże Hiszpanii, gdzie ma nadzieję odnaleźć spokój. Postanawia wyremontować odziedziczoną po zmarłej matce willę, jednak podczas prac budowlanych ekipa remontowa trafia na zmumifikowane zwłoki noworodka. Odnalezione ciało dostaje miano „Anioła z Villa Marina”, a śledztwo w tej sprawie trafia w ręce ambitnej porucznik Valentiny Redondo. Niebawem zostają zamordowane osoby, które dziwnym trafem były powiązane z historią willi. Redondo bardzo szybko łączy fakty i dochodzi do wniosku, że odnalezione zwłoki obudziły duchy z przeszłości i ktoś chce, by skrywana przez lata prawda nie wyszła na jaw.
„Ukryty port” to hiszpański kryminał z mocno rozbudowanym wątkiem obyczajowym. Historię zawartą na kartach powieści czyta się z ogromnym zaangażowaniem. Choć toczy się ona niespiesznym tempem, czytelnik z każdą kolejną stroną coraz bardziej wciąga się w wir nieprawdopodobnych wydarzeń i wspólnie z bohaterami powieści próbuje dojść do prawdy i dowiedzieć się, co takie wydarzyło się przed laty w willi. Dwie przestrzenie czasowe oraz dwie narracje sprawiają, że czytelnik sunie się po kartach powieści w skupieniu, jednocześnie odczuwa napięcie, które towarzyszy do samego końca.
„Ukryty port” to kryminał z tych lżejszych, próżno tutaj szukać krwawych i mocnych opisów, jednak nie umniejsza to w żadnym stopniu wyjątkowości tej książki. Historia spisana na kartach powieści jest niezwykle intrygująca i zawiła, a sekrety skrywane latami, które pomału wychodzą na światło dziennie, tylko dodają jej smaczku. „Ukryty port” to jedna z lepszych powieści, jakie miałam przyjemność przeczytać i Was również zachęcam do lektury. Z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnych powieści spod pióra autorki.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Puerto escondido
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Morderstwo to dopiero początek. Prawdziwa gra toczy się w umyśle W rezydencji Quinta del Amo w nadmorskiej miejscowości na północy Hiszpanii odnaleziono...
Gra pełna intryg, zagadek i tajemnic Po serii morderstw w hiszpańskim Suances wydaje się, że wszystko wróciło do normy. Nie na długo. W okolicy zostaje...