„Imperium Achai. Virion” to trzeci cykl opowieści z brutalnego świata stworzonego przez Andrzeja Ziemiańskiego. Pierwszy jednak w kolejności chronologicznej. Viriona poznaliśmy jako szermierza natchnionego w Achai. Teraz możemy poznać jego historię i dowiedzieć się, że zabijania to on we krwi niestety nie miał. Za to los był mu od samego początku wyjątkowo nieprzychylny i najwidoczniej miał dla niego wyznaczoną ścieżkę.
W pierwszej części śledziliśmy jego ucieczkę z więzienia, po skazaniu za morderstwa bliskich mu osób. Młody mężczyzna do tej pory niepewny czy jest winien wszystkich tych śmierci; musi okazać się teraz wyjątkowym sprytem, by przeżyć. Jego odnalezienie staje się punktem honoru kobiet, które w świecie mężczyzn muszą pokazać, ze też są coś warte.
On sam zaś pewnie dawno by zginął gdyby na jego drodze nie pojawiła się nietypowa staruszka. Aranżując mu małżeństwo z upiorzycą, zapewnia ochronę w dalszej ucieczce. W „Obławie” Virion znajduje w końcu bezpieczne schronienie dla siebie i swojej żony. W wiosce gdzie ukrywają się tacy jak on, ma czas nabrać siły i poznać lepiej kobietę, którą zabrał ze sobą, a która dopiero teraz zaczyna przejawiać jakieś ludzkie odruchy.
Niestety spokój nie może trwać długo, zbliża się obława. Jednak tym razem nasz bohater nie jest sam. Poznaje współtowarzyszy, od których może się wiele nauczyć.
Książka bardzo podobna do pierwszej części. Przeskakujemy na zmianę z punktu widzenia głównego bohatera i jego towarzyszy do osób próbujących go pojmać. Znów mamy zabawę w kotka i myszkę, intrygi, próby przewidzenia dalszych ruchów przeciwnika z obu stron. Ciekawe postacie, które powolutku coraz bardziej nam się odsłaniają. Do znanych nam już dochodzą nowe – dobrze nakreślone i intrygujące. Dużo walki, podczas której poznajmy sekret jak nie walczyć, lecz zabijać. Zaznajomieni z Achają mogą się domyśleć, do czego dąży ta droga.
Powieść mocno mnie wciągnęła, parę razy zaskoczyła i rozbawiła. Momentami trzyma w napięciu, są jednak chwile kiedy nieznacznie się dłuży. Trochę więcej jest tutaj magii. Poznajemy lepiej żonę Viriona, a jednocześnie niesie to ze sobą kolejne tajemnice. Zakończenie zachęca, by sięgnąć po kolejną część.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2018-09-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 464
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Sadu
Doświadczenie mówi mi, że kobietę należy kochać,
a nie zgadywać, co miała na myśli, mówiąc coś w innym stanie ducha.
Cesarstwo Luan atakowane jest przez królestwo Troy i armię niewielkiego Arkach. Wydawałoby się, że z oddziałami tego ostatniego rozprawi się bardzo szybko...
Ziemiański jak trójkąt bermudzki po raz kolejny wciąga czytelnika w swoje historie. Bawi się jego wiedzą i niewiedzą o świecie. Dużo w tym wszystkim Wrocławia...
Mówią, że miłość otwiera bramy niebios. Zraniona jednak prowadzi w przeciwnym kierunku. Do piekła.
Więcej