Uwielbiam historie z górami w tle, a do Babiej Góry mam wielki sentyment. ❤️ Kiedy więc książka Ireny Małysy pojawiła się na rynku, wiedziałam że muszę po nią sięgnąć.
Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron, autorka bowiem genialnie buduje zainteresowanie czytelnika i odpowiednio dawkuje napięcie.
Głównym wątkiem powieści jest tajemnicza śmierć jednej z kobiet, spędzających noc w schronisku pod Babią Górą. Ofiara była przyjaciółką głównej bohaterki, policjantki prowadzącej śledztwo.
Wątkiem pobocznym jest tutaj katastrofa lotnicza, która miała miejsce przed laty w okolicach Zawoi. Rozdział po rozdziale czytelnik odkrywa nowe fakty dotyczące zabójstwa Izy, jak i wydarzeń z przeszłości, po katastrofie samolotu. Czy te dwie sprawy mogą być ze sobą powiązane?
Świetnie było czytać o miejscach, w których było się osobiście, mijać w wyobraźni znajome punkty w drodze na Diablak ❤️ aż zatęskniłam za Zawoją i szlakiem na Babią, chyba czas zaplanować kolejną wyprawę!
Zakończenie sugeruje, że będzie kontynuacja, na co bardzo mocno liczę i już nie mogę się doczekać premiery 🔥
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2021-01-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 376
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
alliwantisbooks
Czy Diablak po raz kolejny zbierze krwawe żniwo? Piąty tom bestsellerowej serii kryminalnej z Baśką Zajdą! Październik 2024 roku. W Zawoi rusza ultramaraton...
Kolejna książka z cyklu Baśka Zajda, jednej z najpopularniejszych polskich serii kryminalnych Czy można uciec przed demonami kryjącymi się w przyrodzie...