"Skłamałam, bo czasami kłamstwo jest jedynym sposobem na przetrwanie. Zdarzało się, że kłamałam, nawet nie zdając sobie z tego sprawy".
"Miłość to zawsze ryzyko, niezależnie od wszystkiego".
„W twoim płomieniu” to romans obyczajowy autorstwa Jennifer L. Armentrout w którym głównymi bohaterami są Jillian Limie oraz Brock „Bestia” Mitchell. Ona początkowo wydawała mi się typem silnej bohaterki, która przeszła przez traumę i zamiast uciekać od przeszłości, stawia jej czoła. Z czasem jednak zaczęłam zauważać, że Jill starała się stwarzać takie pozory gdyż była to pewnego rodzaju jej tarcza obronna przed resztą świata po tym co miało miejsce w przeszłości. On jest natomiast typem samca alfa, który stara się zawsze dominować.
W książce znajdziemy takie motywy jak second chance czy trudna przeszłość.
Ogólnie historia charakteryzuje się lekkim piórem autorki ale i zawartą w historii tajemnicą, związaną z przeszłością bohaterów, którą chcemy za wszelką cenę rozwiązać.
Ciekawym i na pewno bardzo nietuzinkowym elementem jest miejsce pracy bohaterów, którym jest Akademia sztuk walki.
Wiem, że ta książka może się podobać czytelnikom, jednak jeżeli chodzi o mnie, to miałam wrażenie, że się dłuży i osobiście się przy niej trochę męczyłam. Stale powtarzane były wzmianki o sytuacji z przeszłości Jillian ale bez większych konkretów co w pewnym momencie chyba mnie trochę po prostu znużyło. Pomimo to nie będę Wam jej odradzać, gdyż "odbiór" książki jest zawsze indywidualny a jeżeli chodzi o jakość samego tekstu to była ona ok. Na pewno niektórych zainteresują także wrzucane pomiędzy sceny przez autorkę retrospekcje z przeszłości 😉
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-08-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Forever with You
Dodał/a opinię:
CzarnoCzerwoneCC
Roxy - bliska przyjaciółka Calli Fritz z ,,Zostań ze mną" - pracuje za barem w lokalu ,,U Mony". Nosi okulary w grubych oprawkach i koszulki z zabawnymi...
Trinity Marrow przegrała bitwę, utraciła ukochanego protektora. W tej chwili nawet mając po swojej stronie zarówno strażników, jak i demony, może nie wygrać...