W żywe oczy

Ocena: 4.6 (20 głosów)
opis

Claire jako aktorka zawodowo wciela się w role. Zakłada przeróżne maski, wkłada we własne usta słowa innych ludzi, a prawdziwą siebie chowa głęboko w ukryciu, gdzie nikt jej nie znajdzie. Jej praca jest niezwykła – na zlecenie firmy prawniczej specjalizującej się w sprawach rozwodowych demaskuje niewiernych mężczyzn gotowych zdradzić swoje partnerki. Żaden z nich do tej pory się jej nie oparł… aż do czasu, gdy spotkała Patricka Foglera. On, życzliwy, choć nie wykazujący zainteresowania propozycjami Claire, od razu zapada jej w pamięć. Kobieta nie wie jednak, że Patrick skrywa wiele tajemnic, a kłamać potrafi prawie tak doskonale, jak ona sama. Kiedy w grę wchodzą oskarżenia o zabójstwo, coraz trudniej jest zaufać komukolwiek.

Jak może pamiętacie, Lokatorkę wymieniałam jako jeden z najlepszych thrillerów psychologicznych ubiegłego roku i jedną z najlepszych książek ogółem – zdania tego nie zmieniłam, a od tej pory zdążyłam przekazać tą powieść kilku innym osobom, aby dzielić się swoim uwielbieniem. Możecie więc sobie wyobrazić, jak duże miałam oczekiwania wobec kolejnej książki autora, której tak niecierpliwie wyczekiwałam. Teraz, gdy lekturę W żywe oczy mam już za sobą, mogę stwierdzić, że nie było to coś, czego się spodziewałam… Jednak nie oznacza to, że było gorsze.

Od początku warto podkreślić, jak dużą rolę w książce odgrywa aktorstwo – tak dużą, że nawet część dialogów zapisana jest w formie dramatu. Główna bohaterka Claire najlepiej czuje się na scenie i do każdej ze swoich ról podchodzi z tak wielkim zaangażowaniem, że czasem zapomina ściągnąć maski scenicznej w realnym świecie i zapomina, kim jest. Tym samym wprawia czytelnika w dezorientację i zagubienie, ponieważ nie można jej zaufać. Podczas czytania wielokrotnie zachodziłam w głowę, czy obecne czyny i zachowanie Claire są tylko grą, czy może obserwuję prawdziwą jej wersję. Jednak ten rodzaj niepewności zupełnie mi nie przeszkadzał – sprawiał jedynie, że traktowałam Claire jako jedną wielką zagadkę, którą prędzej czy później powinnam rozwiązać.

Zresztą Patricka, głównego męskiego bohatera, równie trudno było rozgryźć. Choć autor pozwala nam dokładnie i szczegółowo poznać te postacie, są one na tyle złożone i głębokie, że nie sposób oczekiwać od nich konkretnych zachowań. Kreacja bohaterów JP Delaneya jest czymś, co zdecydowanie zasługuje na uznanie – powiedziałabym, że poradził sobie z tym nawet lepiej, niż w Lokatorce. Claire i Patrick składają się z wielu różnych płaszczyzn, mają określony, lecz skomplikowany charakter, który sprawia, że stają się bardzo realni i autentyczni. Choć przez całą książkę starałam się zrozumieć ich postępowanie i motywacje, mam wrażenie, że udało mi się to osiągnąć zaledwie częściowo.

Jedną z najlepszych rzeczy, jakie spotykam w książkach, jest powiązanie motywu morderstwa z istniejącym tekstem literatury. Fakt, że zbrodniarz opiera swoje działania na schemacie zaczerpniętym z wiersza, jest jednocześnie niepokojący i fascynujący, a taką mieszankę uwielbiam od zawsze. W tym przypadku autor szczególnie mnie zachwycił, ponieważ tekstem przez niego wykorzystanym był tomik wierszy Charlesa Baudelaire’a Kwiaty zła. Choć nazwisko tego poety obiło mi się wcześniej o uszy, nigdy nie wiedziałam o nim niczego konkretnego. Dopiero W żywe oczy sprawiła, że z ogromną ciekawością zgłębiłam temat twórczości tego pisarza i dekadentyzmu, a nawet zaczęłam szukać w Internecie ofert sprzedaży Kwiatów zła w rozsądnych cenach (których znalezienie jest nie lada wyzwaniem!). Niesamowicie rzadko zdarza mi się, aby jakaś książka zainspirowała mnie do przeglądania artykułów na jakiś temat, a tutaj JP Delaney przedstawił Baudelaire’a w tak intrygujący, choć miejscami makabryczny sposób, że od razu poczułam się oczarowana.

W żywe oczy zaskoczyła mnie swoją odmiennością od Lokatorki. Gdybym nie widziała nazwiska autora na okładce i skupiała się na samej treści, ciężko byłoby mi zgadnąć, że za oboma powieściami stoi ta sama osoba. W żywe oczy jest nieco bardziej stonowana niż Lokatorka, a jednocześnie roztacza wokół siebie dużą dozę tajemniczości. Jest o wiele bardziej złożona, jeśli chodzi o postacie, które w Lokatorce również były dobrze zarysowane, jednak dopiero tutaj zdają się ożywać.

Gdybym brała pod uwagę tylko swoje powierzchowne emocje, pewnie byłabym odrobinę rozczarowana tą książką. Brakowało mi w niej mocnego momentu kulminacyjnego i magii, która wciągnęła mnie w Lokatorkę. Jednak gdy zaczęłam się dłużej zastanawiać nad tą powieścią, doszłam do wniosku, że jest ona po prostu inna – w wielu aspektach nie przypomina swojej poprzedniczki i choć najczęściej sięgam właśnie po takie thrillery, jak Lokatorka, to W żywe oczy prawdziwie mnie zafascynowała.

W żywe oczy to książka inna niż większość thrillerów, jakie do tej pory czytałam. Odkryłam w niej to, co najbardziej lubię w literaturze – zgłębione, zagmatwane i niesamowicie złożone postacie, które fascynują i pociągają. Bardzo rzadko zdarza się, że jakaś książka nakłania mnie do podjęcia jakiegoś działania w celu zdobycia wiedzy na jakiś temat, a JP Delaney, dzięki użyciu wierszy Charlesa Baudelaire’a z tomiku Kwiaty zła, zainspirował mnie, aby przeczytać większą część twórczości pisarza. W żywe oczy to książka, którą szczerze polecam wszystkim, którzy lubią historie nieoczywiste i nieoczekiwane.

booksofsouls.blogspot.com

Informacje dodatkowe o W żywe oczy:

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2018-09-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7515-533-4
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: Believe me
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Gralak Anna
Dodał/a opinię: Dominika Jachimowska

więcej
Zobacz opinie o książce W żywe oczy

Kup książkę W żywe oczy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Perfekcyjna Żona
JP Delaney0
Okładka ksiązki - Perfekcyjna Żona

Perfekcyjna żona. Perfekcyjne życie. Na zawsze Abbie budzi się w szpitalu. Jest oszołomiona. Nie pamięta, kim jest ani jak się tu znalazła. Mężczyzna...

Lokatorka. Audiobook
JP Delaney0
Okładka ksiązki - Lokatorka. Audiobook

Intrygujący thriller psychologiczny. Lektura obowiązkowa dla fanów Dziewczyny z pociągu. Jane trafia na świetną ofertę wynajmu mieszkania -...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy