„Istnieje tyle prawd o powojennych latach, ilu jest ludzi je pamiętających” – pisze autorka w posłowiu drugiego tomu „Wendyjskiej winnicy”. I te prawdy, bardzo różne i nieoczywiste, pokazuje na kartach swojej znakomitej powieści.
Bohaterką drugiego tomu jest Matylda Neumann, która po ucieczce z rodzinnego Chwalimia trafia do Grünbergu. Jest rok 1945, Grünberg staje się Zieloną Górą, do miasta wchodzą wojska radzieckie, Niemcy zostają z niego wypędzeni. Matylda, aby zostać, musi zapomnieć o niemieckich korzeniach. Musi też zapomnieć o dumie, wstydzie i godności. Będzie jej niezwykle trudno zrozumieć otaczający ją świat.
Pewnie nie każdy zdaje sobie sprawę, że koniec wojny nie oznaczał końca problemów. Ci, którzy przeżyli musieli odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości, znakomita większość straciła bliskich, trzeba było od nowa zorganizować sobie życie, zaczęli powracać zesłańcy, więźniowie opuścili obozy. Co się stało z tymi ludźmi? Jak odnaleźli się w powojennej rzeczywistości? Gdzie zamieszkali? Z czego żyli? Czy sobie poradzili? Na część z pytań znajdziemy odpowiedź w tej powieści.
Zofia Mąkosa pokazuje obraz powojennej rzeczywistości niezwykle rzetelnie, nie pomijając niczego. Opowiada o człowieku, o samotności, utracie bliskich i niepewności, co przyniesie jutro. „Nas wsią, nad polami i łąkami unosi się duch niepewności. Co dalej? Jak teraz będzie? Czy znowu czeka nas tułaczka? Czy warto starać się i zabiegać o cokolwiek, jeśli jutro będziemy w innym miejscu? Te pytania jednakowo dręczą ludzi, choć zadawane są po polsku i po niemiecku”.
„Winne miasto” to napisana z niebywałą dbałością o szczegóły powieść o początkach komunizmu, o pierwszych po wojnie wyborach, o trudnych decyzjach. To powieść o próbie zapominania o koszmarze wojny, o szukaniu własnej tożsamości, prawdy o sobie. Sporo ciekawych informacji, między innymi o uprawie winorośli i produkcji wina, wplecionych do powieści i podanych w niezwykle przystępny sposób, czyni tę powieść wyjątkową i godną polecenia.
Jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Matyldy, dlatego też z ogromną niecierpliwością czekam na trzeci tom.
Wszyscy, którzy lubią dobrą powieść obyczajową z wojną (i okresem powojennym) w tle powinny sięgnąć po tę powieść!
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2019-01-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
W czasach, gdy kobiety nie powinny rzucać się w oczy, ona nosiła makową spódnicę Jest rok 1647. Za kilka lat Rzeczpospolitą zaleje szwedzki potop. Na...
Jest rok 1661. Przez Rzeszę Niemiecką przetacza się fala procesów o czary. Podejrzane są głównie zielarki i akuszerki, kat nie próżnuje, płoną stosy. Wiga...