Recenzja „What Beauty There is”
„To z opowieści uczymy się tego, czym rzeczywiście jest prawda”
„What Beauty There is” to powieść wydana w 2023r. A jej autorką jest Cory Anderson. Kobieta wychowała się i dorastała w Idaho. Tam, jako córka strażnika parku, dzieciństwo spędziła w surowych górach, zachęcana przez ojca do eksploracji lasu i odkrywania piękna tego świata. Jej najlepszymi przyjaciółmi była natura i książki. Już od najmłodszych lat czytała, a w siódmej klasie pisała książki. Jej najnowsza powieść nosi nazwę „What Beauty There Is”.
Jack jest młodym mężczyzną, któremu wali się cały świat. Mimo, iż powinien przechodzić przez typowe nastoletnie problemy, on ma znacznie gorzej. Gdy pewnego dnia wraca do domu, odkrywa w sypialni ciało matki. Wtedy zmienia się wszystko. Teraz chłopak musi zająć się młodszym bratem. Bez pieniędzy, bez najbliższych, ta dwójka młodych chłopaków ma tylko siebie. Jack ma pewien pomysł, chce odnaleźć pieniądze z handlu narkotykami które ukrył jego ojciec. Niestety nie jest to bezpieczne zadnie, pieniędzy tych nie szuka tylko on. Jednym z poszukujących jest Victor Bardem, ojciec Avy. Dziewczyna jednak podąża z chłopakami, teraz od niej zależy bardzo wiele, może bardzo pomóc Jackowi, ale może też zaszkodzić.
Książka ta tematycznie nie była łatwa, chłopcy przechodzą przez naprawdę ciężki sprawdzian i to w bardzo młodym wieku. To co zgotował im los jest niewyobrażalne. Mimo wszystko, są gotowi zrobić wszystko dla siebie nawzajem. To jak piękna jest ich relacja jest najjaśniejszym punktem tej książki i ciężko o nim nie wspomnieć. Ma się wrażenie, że wspaniała więź jaka ich łączy może wręcz przenosić góry. Niestety przez fakt, że tak polubiłam bohaterów książki, przykro czytało się o ich losach. Była to zdecydowanie słodko-gorzka historia, ale z tych które warto przeczytać.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-01-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: What Beauty There Is
Dodał/a opinię:
Colibri