"Więcej niż jedno życie" to najnowsza książka autorki "W cieniu Babiej Góry".
Ponad rok autorka kazała czekać na kontynuację losów Baśki Zajdy.
Czy było warto tyle czekać?
📖📚📖
Baśka poświęca się zbiórce charytatywnej dla Mateuszka, synka sąsiadki, na leczenie w niemieckiej klinice potrzeba miliona złotych.
W tym samym szpitalu dochodzi do wypadku. Doktor Marta Kuc znana z twardego charakteru i nieustępliwości wypada przez okno. Podejrzenie spada na udział osób trzecich.
Pierwsze dowody spadają na matkę jednej z chorych dziewczynek, która była z nią w konflikcie.
Baśka za wszelką cenę chce udowodnić niewinność zdesperowanej matki i uchronić ją przed samosądem.
Co tak naprawdę skrywają mury szpitala? Komu zależało na śmierci lekarki? Czy zmowa milczenia zostanie przerwana?
Odpowiem wam na pytanie czy warto było tak długo czekać na kolejne spotkanie z twórczością autorki.
Tak, warto było. Wszelkie niedopowiedzenie, braki czy znaki zapytania zostały tu świetnie pociągnięte i wyjaśnione.
Przede wszystkim postać Baśki, która jest główną bohaterką, autorka głębiej wtajemniczyła nas w jej życie osobiste.
Co do warsztatu pisarskiego jak dla mnie jest on zdecydowanie na plus. Autorka świetnie prowadziła całą fabułę.
Od pierwszych stron książka mocno chwyta za serce. Jest to fikcja literacka, ale temat chorych i terminalnych dzieci jest ciężki do przełknięcia.
Autorka bardzo szczegółowo opisuje przypadki chorych dzieci, ich cierpienie, ból i strach rodziców, a także pewnego rodzaju oswojenie się z tym stanem.
Bardzo dobry kryminał z bogatym tłem obyczajowym.
Można czytać niezależnie. Jednak polecam jako całość.
Serdecznie polecam.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 424
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Znów była w tym samym miejscu co kiedyś. Stała samotnie pod pomnikiem Adama Mickiewicza. Rynek świecił pustkami. Nie było turystów, kwiaciarek, mimów.
Baśka Zajda, policjantka zmęczona życiem i jego trudami, wraca z Krakowa w rodzinne strony. Chociaż wszyscy mówią, że wyrzucili ją z policji wojewódzkiej...
PORYWAJĄCY KRYMINAŁ IRENY MAŁYSY! Zbrodnia dotarła i tutaj, daleko od Babiej Góry Baśka Zajda przyjeżdża do Mysłowic, na pogrzeb ciotki Ewy. Dawno...
Sunęła przez główną płytę, niosąc gdzieś w środku małą żałobę po tym, co mogło być, a nie było. Pomyślała, że czas wracać w cień Babiej Góry.
Więcej