Historia, która przeraża, porusza najczulsze struny serca i wstrząsa czytelnikiem. Historia, której nie da się przeczytać na raz, tę powieść trzeba sobie dawkować. Ślad, który po sobie pozostawia, na długo pozostanie w pamięci. Pełna niewyobrażalnego okrucieństwa rozdzierająca serce i wywołująca masę emocji powieść Tani Piankowej to trudna i na wskroś przeszywająca serce powieść, o której nie sposób jest zapomnieć.
Rok 1933, Ukraina, wieś Macochy. To czas, który zapisał się na kartach historii pod nazwą Wielki Głód. Mieszkańcy głodują, ale próbują utrzymać resztkę człowieczeństwa.
Tośko codziennie zabiera ciała zmarłych i wywozi w nieznane.
Dusia i jej bliscy żywią się garstką prosa. Jej matka każdego dnia chodzi do kołchozu, a ojca aresztowano. Choć z każdym kolejnym dniem ich ciała coraz bardziej puchną z głodu, pozostały w nich resztki człowieczeństwa.
Sola po stracie dziecka czuje niewyobrażalną pustkę. Jej partyjny mąż przestał się nią interesować, Sola dostrzega w jego oczach obrzydzenie.
Swyryd oddany radzieckiej władzy wciąż kocha Hannę, która wyszła za innego.
Nieodłącznym towarzyszem bohaterów powieści jest głód, który każdego dnia próbuje pozbawić ludzi człowieczeństwa.
Tania Pjankowa stworzyła powieść, która rozdarła moje serce na milion kawałków. Przed rozpoczęciem lektury przeczytałam opis, czytałam również kilka opinii na temat tej książki i wiedziałam, że to będzie trudna i bardzo bolesna historia.
„Wiek czerwonych mrówek” to powieść z bogatym tłem historycznym ukazująca nam, ile jest w stanie znieść człowiek, by zachować, choć namiastkę człowieczeństwa. Trudno jest pojąć to, jakie krzywdy potrafi wyrządzić człowiek drugiemu człowiekowi. Obraz okrucieństwa, jakiego doświadczyli bohaterowie powieści, jest nie do opisania. Autorka w bardzo realistyczny i niezwykle obrazowy sposób oddała realia Hołodomoru. Kartkując kolejne strony, moje serce rozrywało się na coraz to mniejsze kawałki, a umysł nie mógł pojąć tego, jak okrutny potrafi być los. Powieść, pomimo trudnego tematu, napisana jest przepięknym, bardzo poetyckim językiem, pomimo bólu i cierpienia, jaki niesie ze sobą ta historia, czyta się ją bardzo dobrze, choć nie jest to lektura dla każdego.
„Wiek czerwonych mrówek” to proza wybitna, niezwykle przejmująca, przepełniona wieloma emocjami historia, która pozostanie ze mną na zawsze. To zdecydowanie jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek miałam przyjemność przeczytać.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2023-01-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 312
Tytuł oryginału:
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska