"W nic nieznaczących rzeczach kryje się nieoczekiwany spokój."
Książki tego autora pochłaniam w błyskawicznym tempie, odpowiada mi mocno sensacyjny klimat, wypełniony wielowiekowymi tajemnicami do odkrycia, dawno zapomnianymi sekretami, które teraz domagają się odsłonięcia. Także "Władca ciemności" charakteryzuje się ciekawym pomysłem na fabułę, bazującym na strachu przed czymś groźnym, złowróżbnym, niepokojącym, i jak się wydaje, nieuniknionym. Trzecia odsłona serii o Marcusie potrafi zaskoczyć i złapać czytelnika w pułapkę niecierpliwego podążania za scenariuszem zdarzeń.
Akcja nasycona spektakularnymi wydarzeniami, nieoczekiwanymi zwrotami, śmiałymi pułapkami zastawionymi na kluczowe postaci powieści. Może w pewnym stopniu domyślamy się, dokąd zmierza finał książki, jednak nie jest to ani oczywiste, ani pozbawione możliwości snucia przypuszczeń i dokonywania interpretacji. Dobrze bawiłam się zagłębiając się w opowieść, choć mam lekkie wrażenie, że jednak czegoś mi w tym zabrakło, przysłowiowej kropki nad i, ale gdyby to napisał ktoś inny niż Donato Carrisi, pewnie nie zwróciłabym uwagi na lekki niedosyt, po prostu po tym autorze oczekuję jeszcze mocniejszych i zagmatwanych wrażeń. Jednak nie ma się co czepiać, jest mrocznie, krwisto, zaskakująco, odbywamy intrygującą podróż współczesnymi ulicami Rzymu, dawnymi podziemiami miasta, echami bogatej i posępnej przeszłości Wiecznego Miasta, oraz działającej w ukryciu, znanej tylko nielicznym, watykańskiej organizacji.
Gwałtowna burza przechodząca nad Rzymem doprowadza do awarii elektrowni, pogrąża stolicę w nieprzeniknionym mroku, pozbawia mieszkańców i turystów dostępu do urządzeń, komunikacji, instytucji, mediów, sklepów. Władze wprowadzają stan wyjątkowy, zapowiadają bezwzględną walkę z wszelakimi objawami przestępczości, zachęcają ludność do pozostaniu w domach na czas przywrócenia funkcjonowania linii energetycznych. Jednak czy te profilaktyczne działania uchronią metropolię od bałaganu, chaosu, anarchii, paniki i histerii? I jeszcze gdzieś grasujący bezwzględny morderca, który oprócz zmasakrowanych ciał pozostawia też specyficzne znaki, jak się wydaje, możliwe do rozczytania tylko przez Marcusa, ostatniego członka świętobliwego zakonu penitencjariuszy, odpowiadającego za Trybunał Dusz, strażnika granicy między krainą światła a światem ciemności, specjalizującego się w odkrywaniu anomalii, oraz Sandrę Vega, pracującą wcześniej w zespole policyjnych fotografów, a teraz w biurze paszportowym. Postać Marcusa wciąż wyjątkowo niejednoznaczna i zagmatwana, z jednej strony dość ponura i groźna, z drugiej dająca świadectwo równowagi i sprawiedliwości.
bookendorfina.pl
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2019-01-30
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Izabela Pycio
W odizolowanym od świata górskim miasteczku zaginęła szesnastoletnia dziewczyna. Rodzice są zrozpaczeni, a mieszkańcy - zszokowani. Nie potrafią...
Dziesięć lat po premierze bestsellerowego Zaklinacza Donato Carrisi powraca z nową przerażającą zagadką… Podobno zło jest banalne. Ale...