Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ spodobał mi się pomysł uczynienia ludzi bezdomnych głównymi bohaterami. Nie da się ukryć, że brakuje takich tytułów na rynku, a przecież powinno się zwracać na problem bezdomności uwagę. I to też czyni pan Krzysztof we "Wnuczce Raguela".
"Wnuczka Raguela" to historia ludzi bezdomnych. Młody chłopak znajduje się na ulicy i staje się bezdomnym. Pewnego dnia zauważa w tłumie młodą dziewczynę. Ta jednak jest bardzo pożądana przez bandę bezdomnych mężczyzn, którzy chcą jej tylko dla siebie. Dziewczyna znika, ale chłopak się nie poddaje i za wszelką cenę chce ją odnaleźć.
Nie powiem, żeby czytało mi się lekko tę książkę, bo jest ona napisana w taki sposób, że trzeba bardzo mocno się skupić, bo inaczej można się pogubić. Zdania są krótkie i często urywane, nie brakuje wulgaryzmów, tworzy się trochę taki chaos, akcja sprawia wrażenie zamazanej. Można się jednak do tego przyzwyczaić.
Głowni bohaterowie nie mają imion; my poznajemy ich tylko jako chłopaka i dziewczynę. To oczywiście był zabieg celowy, bo czyni to postaci bardziej anonimowe, podkreślając w ten sposób ich niską pozycję społeczną, ale też utożsamia ich z bezdomnymi na całym świecie.
Bardzo często spotykamy bezdomnych na przykład na dworcach i ulicy. Nasze uczucia z pewnością są różne. Często nawet się nie zastanawiamy, dlaczego ci ludzie tak żyją. Jakby tego jeszcze było mało, zazwyczaj nie traktuje się ich z szacunkiem, a dochodzi nawet to nieprzyjemności. We "Wnuczce Raguela" autor nie ocenia, on tylko ukazuje czytelnikowi ten bardzo niesprawiedliwy i kontrastujący świat bezdomnych. Prowadzi nas po ulicach, opisuje ten cały syf i przemoc. To naprawdę przerażające. Przyznaję, że ja po przeczytaniu tej książki spojrzałam trochę inaczej na ten problem. Ludzie, którzy mieszkają na ulicy trafiają tam z różnych powodów; te osoby to nie tylko pijacy i narkomani, jak często myślimy. To także młodzi, zagubieni ludzie, którym w życiu po prostu nie wyszło. Pamiętajmy o tym.
Tłem opowieści jest historia smoleńska, ale na szczęście nie jest to przedstawione w sposób nachalny i nie przeszkadza w odbiorze lektury.
"Wnuczka Raguela" to z pewnością książka wartościowa, bo zwraca uwagę na problem bezdomności, który niestety w dalszym ciągu jest obecny i często ignorowany przez społeczeństwo.Warto tę książkę przeczytać i lepiej poznać tych ludzi, ich codzienne życie, problemy i działania. Oby więcej takich książek na rynku, bo zdecydowanie ich brakuje.
kingaczyta.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Wnuczka Raguela:
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Data wydania: 2014-09-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7595-826-3
Liczba stron: 247
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
agnik66
Sprawdzam ceny dla ciebie ...