Warto było czekać na trzecią część. Mnóstwo akcji, dylematów moralnych. I być może zdradzam mój gatunek, ale strasznie kibicowałam klakierom. Byłam żądna zemsty. Może nie aż tak, jak Mab, ale pragnęłam, by ludzkość poniosła konsekwencje swojego niewolnictwa. Były momenty, gdzie już cieszyłam się w duszy, że dwie główne oprawczynie zostaną przerobione niczym Visser, że zaznają palących geas. Oooch, jakże tego pragnęłam! Bo w momencie, kiedy już pani Anastazja wraz ze swoją świtą orientują się, że maszyny mają samoświadomość, nie myślą o tym, co im uczynili, a jedynie: - o nie! trzeba było się zorientować, że mają swój język i to zdusić w zarodku!
Dlatego też brzydzę się ludzkością w tej książce. Daniel jako jako jeden z niewielu wykazuje się prawdziwym człowieczeństwem.
Uwielbiam tę książkę za jej dylematy moralne, za ukazanie ludzkości w jej potwornym, prawdziwym zwierciadle.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-09-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: The Liberation. The Alchemy Wars. Book Three
Dodał/a opinię:
Vilsa
Zegarmistrzowie kłamią! Zaraz po tym, jak naukowiec i zegarmistrz Christiaan Huygens stworzył w XVII wieku pierwszego Klakiera, Holandia powołała do życia...
Idą mechaniczni! Powtarzam! METAL NA MURZE! Odrodzony w ogniach zniszczonej Wielkiej Kuźni Jax rozpoczyna życie jako wolny klakier. Z wyzwoleniem...