Pierwsze dni w Londynie były dla Armagnaca skrajnie różne od tego, do czego był przyzwyczajony, będąc synem bogatych właścicieli winnic. Bankructwo rodziny sprawiło, że zamienił ciepłą Luizjanę na mglisty i deszczowy Londyn, zmuszony zamieszkać w tym wiecznie przemarzniętym mieście, bez dalszych planów na życie. Przypadkowo poznany młody skrzypek i jego propozycja wspólnej gry, przywróciły Armagnacowi nadzieję. Zasiadł przy fortepianie i zagrał tak, jak nigdy wcześniej, oczarowując mecenasa – lorda Huntingtona. Tajemniczy, wpływowy i bogaty mężczyzna roztoczył przed młodymi chłopakami wizję wręcz bajecznego życia. Nie wiedzieli jednak, jaką cenę przyjdzie im za to zapłacić!
„Woła mnie ciemność” to książka, którą bardzo przyjemnie się czyta, mimo nieprzyjemnych czasem scen, inna niż powieści, które czytałam do tej pory. Stworzeni przez Agatę Suchocką bohaterowie przyciągali uwagę czytelnika, sprawiając, że z zainteresowaniem śledziłam ich losy. To historia, której nie da się łatwo sklasyfikować i jednoznacznie ocenić. Zawiera elementy powieści historycznej, romansu, grozy, erotyku i fantasy. Prowokuje i oburza. Pokazuje metamorfozę głównego bohatera, jak zmieniały go uczucia i bogactwo. Tu miłość przeplata się z tajemnicami, zbrodnia z muzyką.
Cała recenzja: www.ensorcelee.pl
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 2018-02-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
myrtij
Najlepsze świąteczne Love Story! Piotr Zetter, biznesmen o kamiennym sercu, partner aspirującej influencerki, z którą związał się z wygody i wyrachowania...
Rok 2150. Albo coś koło tego, bo nikt już czasu nie liczy. Wyludniony, zaśmiecony i owładnięty manią cyborgizacji świat przestał zapadać w sen. Nastała...