"Wszystkie barwy marzeń” Natascha Lusenti
Emilia wraz ze swoimi kotami, małym bagażem, na który składają się głównie książki wprowadza się do kamienicy, w której zupełnie nikogo nie zna. Ostatnie wydarzenia w jej życiu przyniosły wiele smutku i bólu, z których ciężko się teraz otrząsnąć. Ucieka przed światem, choć z drugiej strony pragnie bliskości, pogaduch przy kawie i przyjaźni.
Każdego dnia z rana, dziewczyna na tablicy ogłoszeń wywiesza krótkie opowiadania o placku, który mama piekła, kiedy miała gorszy dzień, radości kiedy otrzymała skromny upominek. Wywieszając te ogłoszenia, dziewczyna chce poczuć się mniej samotna. Niestety nie wszystkim mieszkańcom kamienicy podoba się to co robi. Decyzją zarządu, tablica z jej kartkami ma natychmiast zniknąć. Wtedy też przydarzą się zmiany w życiu Emily. Czy pośród tych ludzi znajdzie osobę, z którą się zaprzyjaźni?
Emilia postrzega świat w różnych barwach. Nie, nie jest malarką. Ale wszystkie swoje emocje porównuje do kolorów. Pomimo tego, że w jej życiu nie dzieje się dobrze, to w każdej sytuacji stara się dobrać odpowiednią barwę, która będzie dla niej ukojeniem.
Dziewczyna jest tak nieśmiała, że aż chowa się za przydługą grzywką. Boi się marzyć, aby nie wywołać lawiny barw, które ją otoczą. To bardzo wrażliwa kobieta, która przyczyni się do tego, że kamienica zacznie przenikać całą gamą kolorów. Jak tego dokona? To właśnie jej wrażliwość będzie miała tu wiele do powiedzenia.
„Czerń wie, że żaden kolor przy niej nie wydaje się dość piękny, teraz jednak przestanie się rządzić. Potrzebujemy czerni, aby polubić kolory”
Powieść, która uświadamia nam, że kiedy w naszym życiu jest szaro, buro to zatracamy się w tym. Przestajemy walczyć o kolory, które są naszym wybawieniem. Poddajemy się, a sami zatracamy się w smutku. Autorka pokazuje, że w nawet najmniejszej czynności musimy dostrzec jakąś barwę, aby nasze życie było pełne radości.
Przepiękna historia. To jedna z tych książek, do których będę wracać. Otwórzmy oczy szeroko i dostrzegajmy piękno w tym co nas otacza, po to w nim drzemie prostota naszych marzeń.
Debiut, który zasługuję na miano debiutu roku! ❤️💚❤️
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2021-07-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 264
Tytuł oryginału: Al mattino stringi forte i desideri
Dodał/a opinię:
Sylwia Kuczerka