Jak czuje się człowiek, kiedy musi rozmawiać z obcym człowiekiem o swoim życiu oraz o tym co spowodowało negatywne zdarzenia?
W książce Clare Fisher poznajemy główną bohaterkę Beth. Jest to 21-letnia dziewczyna, która jest przepełniona brakiem szczęścia, samotna oraz brakiem sensu życia. Już w wieku dziecięcym czuła się odtrącana przez ludzi, którzy potencjalnie mieli jej dać spokojny i kochający dom.
Zanim udało się poskładać swoje życie, trafiła do więzienia. Pewnie zastanawia Was, co takiego może zrobić młodziutka dziewczyna? Jest to dla niej prawdziwa trauma, która ogarnia ją całą i z czym nie może sobie poradzić.
Co takiego musiało zdarzyć się by dziewczyna mająca zaledwie dwadzieścia jeden lat skłoniła się ku przestępstwu?
Osobą, która ma pomóc Bethani jest terapeutka Erika, która zadaje jej „pracę domową”, a mianowicie wręcza jej zeszyt, by napisała ona wszystkie dobre rzeczy, które ją w życiu spotkało. Czytelnik poprzez wyznania głównej bohaterki, poznaje jej całe życie przepełnione skrajnymi emocjami i walką o lepsze jutro. Poprzez wyznania Beth czytelnik może przekonać się jak nawet banalnie zwykłe rzeczy są ważne dla innej osoby. To co jest dla nas błahe, nieistotne dla kogoś z naszego społeczeństwa jest sprawą najwyższej wagi i jak pozytywnie może nas „nakręcać” do dalszej pracy na samym sobą.
Książka Clare Fisher dała mi naprawdę do myślenia. Miałam wrażenie, że główna bohaterka zwraca się osobiście do mnie i po części ja też przyczyniłam się do nieszczęścia Beth.
„Wszystkie małe rzeczy” jest to obowiązkowa lektura, którą powinien przeczytać każdy z nas, by zobaczyć, że tak naprawdę problemy, które nas otaczają nie są może bardzo istotne, ale mogą spowodować wielki „bum” w naszym życiu.
Na koniec warto nadmienić, iż debiutująca autorka Clare Fisher zaczęła od tzw. „górnej półki” i moim zdaniem zrobiła to bardzo dobrze 😊.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2018-07-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Alle the good things
Dodał/a opinię:
LibroMiss