Często ktoś potrafi nas skrzywdzić, skrzywdzić do tego stopnia, że pragniemy zemsty. Jednak wielokrotnie gdy ochłoniemy, przemyślimy sytuację na spokojnie, to zdajemy sobie sprawę, że tak naprawdę nie warto, że lepiej odpuścić i nie marnować czasu i życia na nienawiść. Niemniej jednak nie zawsze tak jest. Zdarza się, że nienawiść i chęć zemsty przysłoni nam cały świat i naszym jedynym celem staje się pomszczenie wyrządzonych nam krzywd.
Tak właśnie było w przypadku Mary, która po sezonie przybywa do Greenmory, niewielkiej miejscowości na szkockiej wyspie, która zalana deszczem poza sezonem zdecydowanie nie jest atrakcyjna. Jednak kobieta ku zdziwieniu wszystkich postanawia zagościć tam na dłużej. Nie mówi ona jednak całej prawdy, gdyż nie przyjechała tam zupełnie bez powodu, ale swoje prawdziwe zamiary ukrywa przed wszystkimi, czekając na odpowiedni moment na dopełnienie zaplanowanej szczegółowo zemsty. Na kim jednak i za co planuje mścić się kobietą... Tego nie zdradzę, bo powiedziałabym zdecydowanie za dużo.
Mary to kobieta tajemnicza, ale nie sposób jej nie polubić. Szybko udaje jej się nawiązać nowe przyjaźnie i ludzie chętnie jej pomagają, a to zdecydowanie ociepla wizerunek głównej bohaterki. Fraser natomiast został przeze mnie odebrany jako bardzo tajemniczy i zdystansowany mężczyzna. Jest on zamknięty w sobie, nie dopuszcza do swego zamkniętego świata obcych osób, ale oczywiście wszystko do czasu. Tych dwoje bohaterów nawiązuje bliższą znajomość, tylko czy sekrety pozwolą im na jej rozwinięcie...
"Wszystkie moje sekrety" autorstwa Weroniki Czaplarskiej, to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale zdecydowanie nie ostatnie. Książka napisana jest bardzo przyjemnie, czyta się ją z wielkim zaciekawienie. Autorka umiejętnie buduje napięcie i trzyma w tajemnicy wiele ważnych faktów, które potrafią totalnie zmienić losy bohaterów i sprawić, że któreś z wydarzeń zaczynają nabierać sensu.
Co najważniejsze zakończenie totalnie mnie zaskoczyło, a to w książkach uwielbiam! Ale muszę również przyznać, że autorka zakończyła książkę w taki sposób, iż nie ukrywam, że po cichu liczę na dalsze losy poznanych bohaterów.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-05-31
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 430
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Nie byłam już słaba. Nie byłam już dzieckiem. Stałam się odważną, pewną siebie, znającą swoją wartość kobietą. Gotową do walki o to, co ważne.
Prawda, nieważne jak bardzo bolesna, zawsze jest lepsza niż kłamstwo, które tylko złudnie ukoi myśli, prawda?
Więcej