Książka „Wszystkie piosenki o miłości” jest promowana jako idealna powieść dla romantyczek. Nie uważam siebie za romantyczkę, lecz opis tej książki mnie zaciekawił. Uznałam, że będzie to fajne czytadło. Polecenia, które można znaleźć w Internecie utwierdziły mnie w tym przekonaniu. Nie zostało mi nic innego jak zabranie się do czytania.
Zaczęłam czytać książkę „Wszystkie piosenki o miłości” i spodobała mi się. Ciekawie było śledzić tych samych ludzi w trakcie ich pierwszej, nastoletniej miłości i ponad trzydzieści lat później, kiedy mieli już ułożone swoje życie i pozakładane rodziny. Książkę czyta się tak dobrze, że nawet nie zauważyłam kiedy przeczytałam połowę, a nie należy ona do najcieńszych, gdyż ma prawie pięćset stron. Byłam i nadal jestem w wielkim szoku jak płynie się przez tę książkę i szybko się ją czyta.
Myślę, że jeśli za jakiś czas ktoś się mnie spyta o książkę „Wszystkie piosenki o miłości”, to moją pierwszą odpowiedzią będzie, że ekspresowo się ją czyta. Dopiero później będę mówić o wciągającej fabule i bohaterach, których polubiłam i kibicowałam od początku. Nie jest to kolejna słodka historia o wiecznej miłości. Znajdziemy tu bohaterów, którzy w życiu przeżyli dużo nieszczęść, ale też dobrych chwil. Momentami ma się wrażenie jakby się czytało o życiu prawdziwych ludzi. Myślę, że to wiele mówi o tej książce i udowadnia, że warto po nią sięgnąć.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-07-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 496
Dodał/a opinię:
aaniaa1912