Tylko mapy brak...
Wybierając książkę pani Magdaleny Kubasiewicz miałam wizję kolejnej lektury przywołującej fascynujący świat syren. Okładka utwierdza w przekonaniu, że wyruszymy w morskie odmęty by lepiej je poznać. Nic bardziej mylnego! To książka nietypowa, wymykająca się schematom i klasyfikacji.
Z jednej strony mamy tu przykład zgrabnego urban fantasy. W Sieldige naprawdę dzieją się intrygujące rzeczy. To miejsce zdaje się żyć własnym życiem. Jak każde portowe miasto ma niezwykły klimat. Moja ulubiona miejscówka, to oczywiście Dzielnica Luster. Przestrzeń niestabilna magicznie, w której czas i otoczenie płatają figle, a ludzie i nieludzie znikają bez śladu. To tam mieszka jedna z głównych bohaterek alchemiczka Aletha. Zostaje uwikłana w niezłą kabałę, gdy wraz z Błękitnym Rycerzem Leto Darkinem ma znaleźć odtrutkę dla Księcia, ofiary Pocałunku Syreny – niezwykłej trucizny na którą nie ma antidotum. Niemoc władcy skutkuje politycznym bałaganem i zagraża bezpieczeństwu miasta i mieszkańców.
No właśnie, autorka serwuje nam niezwykle wiarygodny opis pałacowych intryg. Po zamachu na Księcia i śmierci jednej ważnej persony, miastu grozi chaos. Jak u Martina, zaczyna się swoista gra o tron. W oczekiwaniu na zgon władcy, tworzą się grupy i frakcje. Wrogowie wewnętrzni i zewnętrzni próbują zmienić układ sił i zburzyć istniejący porządek. To kolejne oblicze tej powieści.
Wreszcie to, co dla mnie jest najistotniejsze. Udała się pani Kubasiewicz rzecz niezwykle trudna. Zbudowanie wiarygodnego, spójnego politycznie i historycznie uniwersum. Wszystko to na kartach jednego tomu! Mamy więc geografię, historię i religię wykreowanego świata. Ma on też swoje legendy, upiory i magię. Ta ostatnia, choć wszechobecna, nie jest dobrze odbierana. Mieszkańcy używają powszechnie amuletów ochronnych, a na magów czyhają różne niebezpieczeństwa.
Po przeczytaniu, odczuwam jednak niedosyt. Mam wrażenie, że pewne wątki mogłyby być jeszcze rozwinięte. Może autorka zdecyduje się jednak na kontynuację losów bohaterów lub napisze inną opowieść dziejącą się w tym uniwersum. Potencjał jest. Z wielką chęcią przeczytam kolejne powieści.
Książka ma TO COŚ. Na dodatkowy plusik zasługuje konstrukcja bohaterów. Leto i Aletha mają swoje tajemnice, umiejętności i wiedzą czego chcą. To postaci wyraziste i charakterne. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, musicie uwierzyć - nie tylko ta dwójka ma wiele do zaoferowania. Gdybym miała podsumować tę powieść jednym przymiotnikiem, byłoby to słowo wiarygodna. Baśniowy świat Sieldige skrywa wiele tajemnic. Czaruje, wabi i mami jak syreny swoim śpiewem. Jedynym minusem (w mojej ocenie), jest brak mapy, wszak każda rasowa powieść fantastyczna, powinna takową mieć!
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
ania_gt
Była biała suknia, huczne wesele, a na końcu... padł trup. Monikę, świeżo upieczoną pannę młodą, znaleziono martwą w wannie w kilka godzin po ślubie....
*** Otwieramy drzwi do świata magii! Dołącz do Collegium Magicae UJ, najlepszej uczelni w Polanii. Rekrutacja otwarta! *** Zapraszamy do Collegium...