Przed oczyma mamy cudowny świat fantasy. Znajdujemy się na mało znanej wyspie pośród wzburzonych fal oceanu. Wkoło panuje niebezpieczeństwo - w każdej chwili z wody mogą wynurzyć się krwiożercze konie. Niebawem odbędzie się wyścig, w którym udział bierze czterokrotny zwycięzca Sean oraz po raz pierwszy kobieta - Puck.
Przed przeczytaniem pomyślałam - cud malina. Tematyka koni i odrobina magii - nic dodać, nic ująć. W książce poznajemy też losy dwójki bohaterów, którzy z pozoru są całkiem odmienni, ale wkrótce okazuje się, że wiele ich łączy. Oboje kochają zwierzęta i chcą zwyciężyć w wyścigu. Ich historia jest głównym wątkiem tej książki, a sam tytuł czy mroczne zawody to jedynie tło dla niej, bowiem "Wyścig Śmierci" tak naprawdę nie jest o each uisce.
Akcja książki nie roi się od zwrotów wydarzeń, ale nie przynudza i to jest najważniejsze. Potrafi naprawdę wciągnąć i zamknąć czytelnika w swoich szponach i nie wypuścić go, dopóki nie skończy czytać. W trakcie rozdziałów zostały wplecione różne wątki poboczne dotyczące zmagania głównych bohaterów, które świetnie prezentuje dwuosobowa narracja. Uważam, że autorce całkiem zgrabnie udało się połączyć to w jedną spójną całość.
Bohaterowie "Wyścigu Śmierci" czyli Kate Puck Connolly oraz Sean Kendrick to jak już wcześniej wspomniałam całkiem inne osobowości, które aczkolwiek łączy jedna bardzo ważna kwestia - zwycięstwo w wyścigu. I właściwie od tego wydarzenia wszystko się zaczyna, wszystko się zmienia. Dziewczyna z kruchej, niepewnej i słabej zamienia się w silną, stanowczą i waleczną. Chłopak z odizolowanego, samolubnego i flegmatycznego we wrażliwego, dobrego i opiekuńczego. Ona - potrafi naprawić stosunki z rodziną. On - odciąć się od przeszłości. Moim zdaniem tych bohaterów nie da się nie polubić, może nie do końca da się z nimi zżyć, ale na pewno są to pozytywne postacie. Muszę przyznać, że Maggie Stiefvater wykreowała bardzo ciekawe postacie, które niezwykle ubarwiają tę książkę.
Wyścig Śmierci to książka wprost ze snów. Opowieść o niełatwym dążeniu do celów z magiczną nutką morskich koni, która z pewnością niejednemu czytelnikowi się śniła. Umiarkowane tempo, troszkę mitologii, oryginalność oraz przeplatanie się rzeczywistości z fantastyką to mieszanka, którą uwielbiam i polecam wszystkim molom. "Wyścig Śmierci" potrafi wciągnąć i zapisać się w kronikach naszej wyobraźni na dłuższy czas.
Polecam gorąco! A w szczególności młodzieży oraz wielbicielom gatunku fantasy.
Recenzja pochodzi z http://filizanka-ksiazkoholika.blohspot.com
Informacje dodatkowe o Wyścig śmierci:
Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2017-04-11
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
9788328043572
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: The Scorpio Races
Język oryginału: angielski
Dodał/a opinię:
flokete
Tagi: bóg
Sprawdzam ceny dla ciebie ...