W szkockim domu polsko-angielskiego małżeństwa Ady i Rossa Hudsonów trwają przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. W gościnnych murach Strasznego Dworku zebrało się liczne towarzystwo, tworząc prawdziwy tygiel narodowości, kultur, a nawet… wymiarów. Tak to bywa, gdy jeden z gości jest etnografem badającym zwyczaje pogrzebowe Szkotów i niechcący sprowadza pod dach gospodarzy cmentarną zjawę. Szybko okazuje się, że niespokojna dusza oczekuje od mieszkańców dworku czegoś więcej niż miejsca przy wigilijnym stole.
Czy Adzie uda się rozwikłać tajemnicę, zapobiec rozstrojowi nerwowemu co wrażliwszych jednostek i urządzić swym bliskim magiczne święta? Tego dowiecie się, przekraczając próg starego dworu, którego wnętrze wypełnione jest czarownymi zapachami, niebiańską muzyką i ludźmi radośnie pielęgnującymi różnorodne tradycje bożonarodzeniowe. A że trochę przy tym straszy…
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, do sięgnięcia po "Z duszą na ramieniu..." zachęcił mnie intrygujący opis i okładka, która z pewnością przyciąga oko. Autorka ma już dwie książki dotyczące tytułowych Dziewuch i żeby lepiej wszystko zrozumieć najlepiej sięgnąć po "Kalendarz z Dziewuchami" i "Kronika Strasznego Dworku, czyli wakacje z Dziewuchami", ja akurat nie czytałam poprzednich książek, ale myślę, że doskonale się odnalazłam w historii jaką przedstawia Ada. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę ekspresowo. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do fascynującego świata przyjaciółek i byłam ogromnie ciekawa jak potoczą się ich losy. W książce znajdziemy szereg ciekawostek dotyczących tradycji świątecznych mających miejsce w różnych zakątkach świata, przyznaję, że niektóre przykłady mocno mnie zaskoczyły. Ale chyba najbardziej zaciekwily mnie te, dotyczące zwyczajów pogrzebowych Szkotów. Czuć tutaj już taki przedświąteczny, magiczny klimat, a owej magii i tajemniczości nadaje dodatkowo pewna duszą błąkającą się po dworku. Autorka w świetny sposób wplotła i przedstawiła tutaj tą nutkę "paranormalności" wzbudzając dreszczyk emocji. W książce ciągle coś się dzieje, nie pozwalając czytelnikowi chociaż na chwilę nudy. Autorka w barwny, ciepły sposób ukazuje siłę przyjaźni. Naprawdę miło spędziłam czas z tą historią i jej bohaterami, z chęcią sięgnę po poprzednie i kolejne książki autorki. Moja ocena 8/10.
Wydawnictwo: Videograf II
Data wydania: 2022-09-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk
Wraz ze śmiercią mamy świat Elki Walewskiej stracił jeden z filarów, na których się opierał. Kobieta ma czasem wrażenie, że uszkodzona konstrukcja niebezpiecznie...
Niezwykle głęboka, wielowymiarowa więź z matką to jedna z najcenniejszych rzeczy w życiu Elki. Fakt, że córka mieszka w podtoruńskiej wsi, a matka w angielskim...