“Człowiek z natury żałuje każdej decyzji, gdy tylko ją podejmie, wmawiając sobie, że gdyby wybrał inaczej, byłoby lepiej.”
W życiu nie na wszystko mamy wpływ, choć bardzo byśmy tego chcieli. Lauren wie o tym doskonale, bo gdyby tylko mogła, nie spędziłaby ani jednego dnia w tym piekle na ziemi, do którego trafiła. Jednak tej nocy, miała już dość i pod wpływem impulsu, chcąc choć ten raz uniknąć gwałtu, uciekła.
“Śmierć jest czymś pewnym. Czymś, co prędzej czy później dopadnie każdego.”
Była już pewna, że dla niej nadeszła ta ostatnia chwila. Że to nie mróz ją zabije, a ON - płatny morderca, na którego trafiła tej strasznej nocy. I choć mając przed oczami lufę pistoletu, gotowa była na śmierć, on nie okazał się katem, a …wybawcą ?
Dwoje ludzi skrzywdzonych przez życie, pozbawionych ludzkich uczuć ( a w sumie tylko oni byli o tym przekonani), od tej chwili zaczynają tworzyć tytułowy “Zabójczy duet”. Lauren daje Cole’owi szansę na wykonanie zadania, które bez niej możliwe, że byłoby niemożliwe do zrealizowania. Ale we dwoje, mają zdecydowanie większe szanse. Tylko czy…ze sobą wytrzymają ?
Dość długo nie czytałam książek Kingi, ta też swoje odczekała i aż żałuję, że jej na to pozwoliłam. Historię czyta się ekspresowo, wciąga od samego początku, który niezaprzeczalnie jest przerażający nie tylko dla głównej bohaterki. Dalej ? Relacja Lauren i Cola jest specyficzna i choć oboje zapewniają się, że nie pałają do siebie sympatią i nic w tej kwestii się nie zmieni, a po wykonaniu zadania ich drogi na zawsze się rozejdą, to widać subtelne zmiany jakie zachodzą w ich zachowaniu, podejściu do siebie. Może nie powiedziałabym, że czuć między nimi chemię ale autorka podeszła do tego nieco inaczej. Nie mamy tu pożądania, nie na tym opiera się tworząca między nimi więź. Przeszli oboje w życiu tak wiele, że to by było zbyt mało, by stworzyć między nimi coś silnego i trwałego. W efekcie widzimy jak stają się dla siebie kimś istotnym, jak wzajemnie topią lód, który otoczył ich serca.
Krótka książka, a zaskoczyła mnie niesamowicie tym jak świetnie się ją czytało. Nie raz już Kinga pokazała mi, że jej historie mają liczne zalety, a ta chyba jest dotąd najlepszą spod jej pióra, jaka trafiła w moje ręce i serdecznie Wam ją polecam. Chyba, że już ją czytaliście i jesteście już tego w pełni świadomi.
Dziękuję za egzemplarz do recenzji.
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 256
Dodał/a opinię:
Marta BONIECKA
Kiedy marzenia okazują się koszmarem, można liczyć już tylko na to, że diabeł odkryje w sobie sumienie Marina miała własny pomysł na życie, jakże inny...
Kolejna odsłona najbardziej wyczekiwanej serii królowej romansów mafijnych. Była pewna, że jej życie to jedno niekończące się pasmo nieszczęść. Została...