Eliza Mikulska w swojej książce „Zaczarowana Pani bibliotekarka” podejmuje niezwykle delikatny i rzadko spotykany w literaturze dziecięcej temat – budowanie relacji pomiędzy dzieckiem a dorosłym, które wykracza poza typowy układ nauczyciel–uczeń czy rodzic–dziecko. To historia opowiedziana w prosty, a zarazem pełen wdzięku sposób, która niesie głębokie przesłanie zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników.
Główna bohaterka, Ola, to dziewczynka wrażliwa, empatyczna i otwarta na świat. Jej spotkanie z tajemniczą Panią bibliotekarką staje się początkiem niezwykłej przygody, choć nie takiej, jakiej można by się spodziewać po książce z „zaczarowaną” w tytule. Magia, która tu się pojawia, nie ma bowiem formy zaklęć czy czarów, ale raczej wypływa z ludzkiego serca, z uważności na drugiego człowieka i gotowości do niesienia pomocy. Pani bibliotekarka zmaga się z nietypową przypadłością – alergią na dotyk. To motyw symboliczny, który w metaforyczny sposób mówi o barierach, jakie każdy z nas może mieć w relacjach z innymi ludźmi. Ola, nie zdając sobie z tego do końca sprawy, staje się tą, która pomaga kobiecie oswoić się z jej trudnością i powoli odkryć, że bliskość drugiego człowieka nie musi boleć.
Autorka z ogromną subtelnością ukazuje, jak wspólne spędzanie czasu pozwala bohaterkom lepiej się poznać. Dziecko, patrzące na świat z ciekawością i ufnością, ma szansę nauczyć dorosłego wrażliwości, ciepła i otwarcia na emocje. Z kolei dorosła kobieta może dzielić się z Olą swoim doświadczeniem, wiedzą i spokojem. Ta wzajemna wymiana to jeden z najpiękniejszych elementów książki – pokazuje, że w relacjach nie ma hierarchii wieku, a przyjaźń może być możliwa pomimo różnic, które na pierwszy rzut oka wydają się nie do pokonania.
Mikulskiej udaje się uchwycić to, co w takich spotkaniach najważniejsze – wzajemne zaufanie i gotowość do otwarcia się na drugiego człowieka. Warto podkreślić, że nie jest to bajka w klasycznym znaczeniu. To raczej opowieść z pogranicza realizmu i metafory, która stawia pytania o to, jak budować więzi, jak przełamywać własne lęki i czy można pomóc komuś, samemu nie mając jeszcze „dorosłych” odpowiedzi na wszystkie pytania.
Narracja jest prowadzona lekko, a jednocześnie w sposób, który zmusza do refleksji. Język autorki jest prosty i zrozumiały, co czyni książkę przystępną dla młodszych czytelników, ale jej przesłanie trafi również do dorosłych. To sprawia, że „Zaczarowana Pani bibliotekarka” jest książką rodzinną – można ją czytać wspólnie, rozmawiając o poruszanych tematach i dzieląc się własnymi doświadczeniami.
Największą siłą książki jest jej uniwersalność. Motyw alergii na dotyk to metafora, którą można odczytywać na wiele sposobów – jako trudności w budowaniu bliskości, jako lęk przed zranieniem czy też jako symbol samotności. Dzięki temu książka trafia do szerokiego grona odbiorców i pozwala każdemu znaleźć w niej coś dla siebie.
Podsumowując, „Zaczarowana Pani bibliotekarka” Elizy Mikulskiej to ciepła, wartościowa opowieść o przyjaźni, empatii i sile drobnych gestów. To książka, która nie moralizuje, ale zachęca do refleksji, a jednocześnie daje nadzieję, że bariery między ludźmi można pokonać dzięki otwartości i wrażliwości. To lektura, którą warto podsunąć zarówno dzieciom, jak i dorosłym – bo przypomina, że w relacjach najważniejsze są serce i uważność, a magia przyjaźni bywa silniejsza niż jakiekolwiek czary.
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2022-09-26
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN:
Liczba stron: 200
Dodał/a opinię:
Beata Zielonka
W miasteczku, w którym Anna pracuje jako bibliotekarka, zaczynają się dziać dziwne rzeczy – bez powodu wybita szyba w szkolnej sali, zdechnięte rybki...