Spotkaliście się z pojęciem wampir energetyczny?
"-Hmm, może faktycznie będzie lepiej, jeśli trochę opowiem Ci o tym toksycznym typku. W końcu lepiej poznać truciznę, jeśli będzie się miało z nią codziennie do czynienia. Wtedy łatwiej się bronić."
Po narodzinach córki Anecie zmienił się cały świat, musiała przewartościować swoje plany i znaleźć nowy sposób na życie. Zaczyna od nowej pracy na etacie, która ma jej zapewnić stabilne i regularne dochody. Wszystko ładnie pięknie, tylko jest jeden mały problem. Już pierwszego dnia pracy trafia jej się konfrontacja z Kasjanem, postrachem biura, który nie stroni od kąśliwych i sarkastycznych uwag.
Kobieta nie pozostaje mu jednak dłużna i też nie potrafi utrzymać języka za zębami.
Jak zakończy się wzajemna niechęć naszych bohaterów? Czyżby powiedzenie "Kto się czubi, ten się lubi" znalazło tu swoje odzwierciedlenie?
Romans biurowy? To tylko w wykonaniu autorki Anna Langner. To moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i jestem oczarowana. Teraz już wiem, czemu tak wszyscy zachwalają jej książki.
Główny bohater Kasjan strasznie działał mi na nerwy, jak on mnie z początku irytował. Zachowywał się jak taki Pan i Władca wszystkowiedzący. Dla niego dzień bez uprzykrzania życia innych to dzień stracony.
"Wampiry energetyczne, które sycą się Twoją niepewnością i psuciem Ci humoru. Trzeba je ignorować i robić swoje."
Z naszą Anetką nie miał łatwej przeprawy, w końcu trafił na godnego przeciwnika. Czy możliwe, że pod maską zadufanego w sobie człowieka kryje się mężczyzna z problemami? Jak myślicie?
Niechęć głównych bohaterów w stosunku co do siebie miewała swoje gorsze i lepsze momenty. Zachowywali się czasami, jakby mieli rozdwojenie jaźni. Trudno mi było ich zrozumieć w pewnych sytuacjach. Rozmawiali ze sobą normalnie, by za chwilę skakać sobie do gardeł.
Z zaciekawieniem śledziłam losy tej dwójki. Po pewnym wydarzeniu na imprezie firmowej myślałam, że fabuła pójdzie w innym kierunku. Autorka jednak zaserwowała nam coś zupełnie innego. I zaskoczyła mnie niespodziewanymi zwrotami akcji.
Szczególnie podobał mi się wątek biwaku w otoczeniu lasu i jeziora. Oraz uwaga działania reklamowe gadżetów erotycznych. Brzmi ciekawie? Musicie koniecznie sprawdzić. Sami widzicie, że tu nie ma miejsca na nudę.😁😁
.
Spędziłam miłe popołudnie z książką. Styl autorki spodobał mi się i przypadł mi do gustu. Strona za stroną i nawet nie spostrzegłam się, jak historia znalazła swój koniec.😍
.
Polecam ogromnie 🥰🥰
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 376
Dodał/a opinię:
Anitka_170
Nawet kiedy jesteś na dnie, możesz próbować wziąć jeden oddech i zobaczyć, co się wydarzy Po śmierci żony ojciec Julii popadł w alkoholizm i zaprzepaścił...
Stała się zabawką w jego rękach. Kukiełką biorącą udział w przedstawieniu, które rozgrywa się każdego dnia w jego mrocznym i szalonym cyrku. Alicja lubi...