Nikodem Wiśniewski to właściciel prężnie prosperującej firmy deweloperskiej. Ma pieniądze, znajomości i pełną swobodę. Jednak prawdziwe szczęście przynosi mu realizacja pragnień, które bywają wyjątkowo mroczne. Zaspokajanie targających nim żądz nie przynosi mu żadnych konsekwencji – do czasu... Wszystko komplikuje się w momencie, gdy na jednym z nowo wybudowanych przez mężczyznę osiedli znalezione zostają brutalnie okaleczone zwłoki. Ale to dopiero początek jego kłopotów...
Autor w swoim dotychczasowym dorobku posiada wyłącznie horrory, teraz jednak pokusił się o napisanie thrillera... Jak wypadła ta nieoczekiwana zmiana? Za chwilę będziecie mogli się przekonać, co ja o tym sądzę...
Narracja poprowadzona została z perspektywy głównego bohatera, który sam w sobie okazał się postacią nietuzinkową, niejednoznaczną i wymykającą się praktycznie ze wszelkich schematów. Autor nieszczędzi nam brutalnych szczegółów, więc to pozycja zdecydowanie dla czytelników o mocnych nerwach. Fabuła rozwija się w dość szybkim tempie, napięcie ciągle wzrasta, a zwroty akcji nie tylko zaskakują, ale też pobudzają zainteresowanie dalszym biegiem wydarzeń. Retrospekcje z kolei pozwalają wyłapać wszystkie związki przyczynowo-skutkowe zaprezentowanej nam treści. Ta książka to fantastyczna mozaika stworzona z kilku gatunków, które razem tworzą zgrabną całość.
Na pierwszy plan w tej powieści wysuwa się psychopatia. Jest to zagadnienie, które dość często występuje w literaturze, jednak pisarzowi udało się tę kwestię pokazać z zupełnie innej strony. Już sam fakt wyboru ofiar, metody popełniania zbrodni, próba walki z morderczymi zapędami czy sposób usprawiedliwiania tych haniebnych czynów stanowi ciekawą odmianę. Natomiast uwikłanie pierwszoplanowej postaci w zabójczą grę, to był już naprawdę majstersztyk.
Drugim ważnym aspektem podanym nam na tacy przez twórcę stała się manipulacja. Osoba, która sprawnie potrafi posługiwać się tą techniką jest w stanie oszukać dosłownie każdego. Przywdziewa maski stosowne do danej sytuacji oraz celu, jaki chce osiągnąć. Bez zająknięcia potrafi kłamać, udawać bądź grać na uczuciach, sama przy tym nie okazując swoich prawdziwych emocji. Ten temat Tomasz Tomaszewski doprowadził do perfekcji, serwując mistrzowski przykład takich działań. Zresztą w ogóle warstwa psychologiczna została świetnie przygotowana i przedstawiona.
To oczywiście nie wszystkie motywy poruszone przez autora, ale do ich poznania gorącą was zachęcam już w trakcie tej mrożącej krew w żyłach lektury. Nastawcie się na moc wrażeń i kawał piekielnie dobrej historii.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 574
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Ewelina Białogołąbek
Zatroskany patrzę przed siebie i widzę kilkunastu ludzi ubranych w białe skafandry. Wyglądają jak wirusolodzy, ale wiem, że są policyjnymi technikami zbierającymi ślady po zbrodni.
Kiedy jawa miesza się z koszmarem, trudno odróżnić prawdę od fikcji Para po przejściach, Sebastian i Weronika, postanawia ratować swoje małżeństwo. Niemal...
Papier Chaos to zbiór krótkich opowieści komiksowych i ilustracji stworzonych przez Tomasza Tomaszewskiego. Należy go odbierać jako subiektywny przekrój...
Malo osób jest świadomych, że do bagażu o wymiarach pięćdziesiąt osiem na osiemdziesiąt sześć na trzydzieści sześć centymetrów zmieści się szczupła dziewczyna. Wystarczy ułożyć ciało w pozycji embrionalnej i po sprawie. Prawdopodobieństwo, że ktoś będzie podejrzewał, iż targam nieprzytomną kobietę, jest bliskie zeru.
Więcej