Okładka książki - Zakazana miłość (#1). Truly Madly Deeply. Prawdziwie, szaleńczo, głęboko

Zakazana miłość (#1). Truly Madly Deeply. Prawdziwie, szaleńczo, głęboko



Tom 1 cyklu Zakazana miłość
Ocena: 4 (2 głosów)
opis

"Okłamywanie samej siebie jest jak wypicie całej butelki wina. Na początku czujesz się super, ale potem wszystko się sypie"

On to sławny, przystojny i gburowaty szef kuchni. Ona to dziewczyna, która żyje przeszłością i boi się zmienić swoje życie. Kiedyś przyjaciele, choć z było to coś więcej. Teraz? 5 lat później wszystko się zmieniło. Cal wraca do rodzinnego miasteczka na pogrzeb ojca, a tam czeka na nią przeszłość. 

Ale mi się ta książka podobała. Jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczona, tym bardziej, że widziałam pewne fragmenty,  które nie ukrywam dosyć mnie odstraszyły. Mam to na myśli scenę ze sławną cukinią. Bardzo wciągająca lektura. Nie ukrywam, że też byłam sceptycznie nastawiona do książki takiej grubości, bo napisać romans na 500 stron w taki sposób, żeby nie było nudno, a ciekawie wydaje mi się, że jest trudno, prawda? No cóż, z pewnością tutaj ani razu się nie nudziłam. Ba, nawet nie wiem kiedy przeczytałam połowę książki, tak bardzo dobrze mi się czytało.

Bardzo polubiłam bohaterów. Cal to taka dosyć roztrzepana, gadatliwa dziewczyna, która z reguły mówi nie myśląc, zwłaszcza kiedy się stresuje. Zawsze uważana przez wszystkich za dziwną. Zmaga się z pewną traumą, do tego jej życie nie potoczyło się tak jak pragnęła. Chce prowadzić podcast true crime, ale jakoś nie ma do tego odwagi. 5 lat temu straciła nie tylko przyjaciółkę, ale i chłopaka, na którym jej zależało. Teraz stara się odbudować przyjaźń z Dylan, ale co z Row? 
Row to z kolei całkowite przeciwieństwo. Pewny siebie, wręcz wulgarny i przede wszystkim niemiły. Nie ukrywam, że momentami mi to przeszkadzało. Mężczyzna zraża do siebie każdego. Dokonały kucharz. Znacie "Piekielną Kuchnie" Gordona Ramsaya? Jeśli tak, to z łatwością sobie wyobrazicie  głównego bohatera. Wypisz wymaluj on. Nie boi się kogoś obrazić, nawet podobno rzuca talerzami, a jednak każdy chce z nim pracować. Jednak ma też wrogów, jak choćby w mieszkańcach miasteczka, bo dosyć im się naraził. Jest wrogim numer jeden dla nich. A dlaczego? 

Row i Cal. Ich relacja? Pełna iskier. Chemii nie brakuje. Bardzo podobały mi się ich potyczki słowne, co powodowało, że było śmiesznie. Row na każdym kroku podkreśla jak bardzo nienawidzi Cal, ale czy naprawdę? Jakoś zawsze jest wtedy, kiedy go potrzebuje. Zawsze rusza z pomocą. Oboje mają swoje własne traumy. Ponowne spotkanie pozwala na bliższe poznanie, na zwierzenia. Historia każdego z nich była smutna. Ich relacja toczy się naprawdę bardzo powoli i byłam tym zaskoczona, bo zanim dochodzi pomiędzy nimi do jakiegokolwiek bliższego kontaktu to bardzo dużo czasu mija. Ma to być relacja bez zobowiązań. W końcu, żadne z nich nie wróciło do miasteczka na stałe, za kilka tygodni każde wróci do swojego życia. Tylko czy tak łatwo będzie zapomnieć?. To Row jest tym, który wpada po uszy. Od samego początku. No halo, specjalnie dla niej nauczył się robić batoniki, które uwielbia, a które już nigdzie nie są dostępne. Ale co z Cal?  W tej relacji to właśnie najbardziej ona mnie irytowała. Z jednej strony rozumiem jej niepewność, ale z drugiej strony za długo zajmowało jej podjęcie jakiejkolwiek odważnych decyzji. Tchórzliwa, a Row na każdym kroku pokazuje jak bardzo ważna dla niego jest. Dlatego tym bardziej zachowanie bohaterki powodowało, że już ta końcówka książki podobała mi się mniej. Ale jak to się wszystko skończy?

"Nie ufałam ludziom.
Ale Rowowi tak. Powierzyłam mu swoje ciało. Swoje życie. Tylko... może nie swoje serce.
To był jedyny narząd, który chciałam zachować dla siebie"

Oczywiście nie mogło zabraknąć pikantniejszych scen pomiędzy bohaterami. Widziałam kilka fragmentów no i obawiałam się, że zepsują mi cały odbiór historii. Na szczęście tak nie było, ale wiele się dzieje. Jest pikantnie, naprawdę bardzo pikantnie i o tym trzeba pamiętać, bo nie każdy lubi takie sceny. Cóż, o lizaku przy zabawach słyszałam, ale o cukinii? Jeszcze nie. Jest gorąco, dosyć sprośnie. Historia jest bardzo ciekawa. Wręcz nie da się od niej oderwać. Ciekawym elementem był wątek prześladowcy głównego bohatera. Dawało to niewielkie napięcie w postaci niebezpiecznych sytuacji. Jest to jeden z lepszych romansów, które czytałam, a przede wszystkim zdecydowanie najlepszy romans, który miałam okazję czytać od autorki. Historia wciąga od samego początku do samego końca. A tytuł? Znajduje się w treści książki. Do tego pięknie wygląda, uroczo. Bardzo polecam. Miłego!

Informacje dodatkowe o Zakazana miłość (#1). Truly Madly Deeply. Prawdziwie, szaleńczo, głęboko:

Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2025-09-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788368381399
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: Truly Madly Deeply
Dodał/a opinię: ilovebook26

Tagi: romans Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej
Zobacz opinie o książce Zakazana miłość (#1). Truly Madly Deeply. Prawdziwie, szaleńczo, głęboko

Kup książkę Zakazana miłość (#1). Truly Madly Deeply. Prawdziwie, szaleńczo, głęboko

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Jeśli jakimś cudem...
L. J. Shen0
Okładka ksiązki - Jeśli jakimś cudem...

Kiedyś powiedział, że jeśli los znowu skrzyżuje ich ścieżki, zrobi wszystko, by ją poślubić. Ale z upływem lat wiele się zmieniło... Jeden niewiarygodny...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy