Artur Nowak w reportażu „Zakrystia” przedstawia ludzi kościoła, przedstawia instytucje z jej wadami, zalet jako instytucji nie przypominam sobie. Często mówię o sędziach, że to też ludzie. Ludzie którzy mają swoje doświadczenia życiowe rzutujące na wydawane wyroki czy postanowienia w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Podobnie, moim zdaniem, ma się rzecz z ludźmi kościoła. To też są ludzie ze wszystkimi ułomnościami czy brakami, które są często wykorzystywane przez duchownych, którym instytucja dała jakąkolwiek władzę. Znajdziemy tu mobbing potrzeba wyszumienia się młodych ludzi czy tajemnice tworzące więzi niczym wspólna zasadnicza służba Wojskowa w PRL-u. Sex, pedofilia, przekręty czy zwykła podłość towarzyszy człowiekowi od początku świata. Nic nie jest mnie w stanie zdziwić ale też i nie osądzam. Nie ulega natomiast wątpliwości, że kościół przez wieki wypracował perfekcyjne mechanizmy ukrywania i tuszowania swoich niedoskonałości jak żadna inna instytucja.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-01-14
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 216
Dodał/a opinię:
Andrzej Trojanowski
To powieść o ojcach, o których się nie mówi. O niby rodzinach, których oficjalnie być nie może. O krzywdzie dzieci, która przez hipokryzję i system praktyk...
,,Plebania" to opowieść o polskich księżach, jakiej jeszcze nie było. Każde z jej zdań napisało życie - toczące się na plebaniach, w wikarówkach, klasztorach...