Topielisko to miejsce niezwykle urokliwe, spokojne, klimatyczne, piękne, ale ma też swoją drugą, niepokojącą stronę. Było świadkiem wielu fantastycznych chwil - beztroskiej zabawy, miłosnych uniesień, relaksu i wypoczynku. Jednak nie tylko... Topielisko to też niemy świadek wielu tragedii, miejscem, które wybierają samobójczynie, które rzucając się z wysokiej skalnej półki w głębokie odmęty wody wybierają pewną śmierć. To miejsce, w którym swój żywot przerywały kobiety sprawiające problemy, tylko czy zawsze był to ich wybór?
W miasteczku Beckford znajdującym się niedaleko Topieliska, mieszkała Nel Abbott. Kobieta od dziecka interesowała się historiami nieszczęsnych kobiet, które na przestrzeni kilkuset lat swoje życie kończyły w głębinach i jako dorosła kobieta postanowiła napisać o nich książkę. Chciała, by pamięć o nich przetrwała i zainteresowała kolejne pokolenia ludzi żyjących w miasteczku i okolicach. Po śmierci Katie, najlepszej przyjaciółki Leny, córki Nel, jej entuzjazm zmalał, ...a kilka dni później jej ciało także wyłowiono z Topieliska.
Historię Nel oraz pozostałych kobiet poznajemy w momencie, gdy do Beckford przybywa siostra Nel - Jules, która ma zająć się 15-letnią siostrzenicą. W trakcie rutynowych czynności wyjaśniających okoliczności śmierci Nel, na jaw wychodzi coraz więcej niepokojących faktów, które poddają w wątpliwość samobójcze śmierci kobiet z Topieliska. W sprawie pojawia się coraz więcej osób i wątków, wszystko coraz bardziej się gmatwa, a kłamstwa, niedopowiedzenia, zatajenia części prawdy doprowadzają do tego, że trudno się w tym wszystkim połapać. Nie wiadomo kto jest zły, a kto dobry, komu można zaufać, komu zależy na poznaniu prawdy, a kto chciałby wszystko zamieść pod dywan. Jedno jest pewne - kłamstwo ma krótkie nogi, więc nie warto kręcić, taić, wygłaszać półprawdy, nawet jeśli robimy to w dobrej wierze to może okazać się, że efekt jest zupełnie odwrotny. Niestety kiedy to sobie uświadomimy może być już za późno!
Niedawno zachwycona byłam "Dziewczyną z pociągu". Książka zachwyciła mnie tym, że pokazała, że nie wszystko jest zawsze takie jak nam się wydaje, że tak naprawdę to co wygląda jak obrazek szczęśliwej rodziny, wcale nie musi być takie w rzeczywistości, a także tym, jak splot kilku zdarzeń może nam skomplikować życie. W "Zapisane w wodzie" autorka pokazała, że nie brak jej pomysłów, jej warsztat pisarski jest na wyższym poziomie, a umiejętność żonglowania wątkami i tajemnicami jest niesamowita i zaskakująca. Powieść trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej kartki. Duże brawa należą się autorce za stworzenie tak zagmatwanej historii i to, że wszystko tak świetnie się przenika i zazębia. Aż trudno uwierzyć, że taka historia mogła powstać, i że wszystko jest tak spójne i wszystkie wątki są wyjaśnione... tzn. może znajdzie się coś co jest niedopowiedzianego, ale jest to celowy zabieg. Ja doceniam tu też część obyczajową, ukazującą losy mieszkańców miasteczka i ich wzajemne relacje.
Książkę polecam przede wszystkim miłośnikom tajemnic, czytelnikom, którzy lubią dochodzić finału książki na podstawie ledwo dostrzegalnych szczegółów, którzy nie zadowalają się banalnymi rozwiązaniami i lubią być zaskakiwani, ale także sympatykom powieści obyczajowych, którzy od czasu do czasu chcą się zmierzyć z czymś trudniejszym.
Informacje dodatkowe o Zapisane w wodzie:
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2017-05-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788380317086
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Into the Water
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Kraśko Jan
Dodał/a opinię:
magdalenardo
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
„Pochowano tu kilka kobiet, o których pisałaś, tych <kłopotliwych>. Czy wszystkie takie byłyście? Libby na pewno tak. W wieku czternastu lat uwiodła trzydziestoczteroletniego mężczyznę, odebrała go żonie i malutkiemu dziecku. Wraz ze swoją ciotką, wiedźmą May Seeton, i tuzinem diabłów, których wezwały z zaświatów, zmusiła biednego, niewinnego Matthew do wielu niecnych czynów. Trudno o większe kłopoty. Mary Marsh robiła podobno skrobanki. A Anne Ward zamordowała męża. A ty, Nel? Co ty zrobiłaś? Komu zalazłaś za skórę?”
Więcej