Fascynują was mroczne tajemnice i niezbadane zbrodnie sprzed lat? A może do tego nie jest wam obojętny świat, w którym pławiono czarownice? W takim razie podzielacie zainteresowania Nell Abbott – dziennikarki i pisarki, którą pewnej nocy odnaleziono martwą w rzece w jej rodzinnym miasteczku. Choć policja podejrzewa samobójstwo, śmierć kobiety owiana jest tajemnicą, zwłaszcza że rzeka ta na przestrzeni wielu lat pochłonęła już mnóstwo istnień ludzkich. Jednym słowem – śmierć ta, jak i wiele poprzednich jest mocno zastanawiająca. Nad tym główkować będzie jednak para policjantów, lokalna społeczność i czytelnik, który śledził będzie losy głównych bohaterów.
A jest ich tu całe multum. Postaci o skomplikowanej przeszłości, trudnych relacjach, mocno zachwianych emocjonalnie i nieco zwichrowanych. Większość z nich boryka się z traumą z przeszłości, co odciska piętno na ich relacjach z innymi. A dzięki temu korzysta czytelnik zgłębiający nie tylko zagadkę kryminalną, ale i skomplikowaną przeszłość Nell Abbott, jej siostry Jules, córki Leny, Seana Townsenda i wielu jeszcze postaci, które przewijają się przez powieść. Ich wzajemne relacje, nagromadzone żale, nieporozumienia i trudna przeszłość są równie fascynujące, jak historia miasteczka Beckford i topielic, o których książkę próbowała napisać Nell.
Choć Zapisane w wodzie zaklasyfikowano do kategorii thriller, powieść bardziej przypomina lekki kryminał. Osoby szukające tu dreszczyku emocji charakterystycznego dla thrillerów i grozy sprawiającej, że książkę czytasz chowają się pod kołdrą, czy kocem mogą poczuć się rozczarowani. Jest za to wystarczająco intrygująco, mrocznie i tajemniczo, by powieścią zafascynowali się „kryminaliści” rozkochani w rozwiązywaniu zagadek. A będzie ich tu całkiem sporo. A co najlepsze, z pewnością nie domyślicie się zakończenia – autorka zadbała, by finał był równie zaskakujący, jak cała powieść.
Paula Hawkins pisząc swoją drugą powieść udowodniła, że w pełni zasłużyła sobie na popularność i rozgłos, jaką zdobyła swoją słynną Dziewczyną z pociągu, a co za tym idzie także i na zdobycie wielu fanów jej pisarskiego talentu. To książka, która pisana jest z perspektywy różnych bohaterów, dzięki czemu pozwala czytelnikowi poczuć emocje, jakie nimi targają, czy poznać pobudki ich postępowania. A to sprawia, że książka „czyta się sama”. To ciekawy zabieg, dzięki któremu co prawda możecie poczuć chwilowy mętlik w głowie z nadmiaru wrażeń i postaci, jednak na dłuższą metę sprawdza się, porywając czytelnika bez reszty i pozwalając mu poczuć atmosferę miasteczka, w którym niepokorne kobiety kończą w rzece…
Zatem jeśli chcecie wiedzieć co zostało zapisane w wodzie, koniecznie sięgnijcie po książkę Pauli Hawkins. Wbrew ostrzeżeniom – nie trzymajcie się z daleka od rzeki, a w jej pobliżu. Zachęcam, byście jak bohaterki powieści poczuli jej fascynujący i wciągający wir.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2017-05-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Into the Water
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Kraśko Jan
Dodał/a opinię:
Edyta Staniec
„Czy to prawdziwe ślady Katie? Niemożliwe. Nie, to pewnie tylko twoja rekonstrukcja, twoja wersja. Chodziłaś tamtędy, prawda? Tą samą ścieżką, chciałaś sprawdzić, jak to jest, nie mogłaś oprzeć się pokusie. Zawsze cię to ciekawiło. Kiedy byłaś młodsza, fascynował cię sam fizyczny akt, jego trzewia, sama kwintesencja. Ciągle pytałaś: czy to boli? Długo boli? Uderzyć w wodę z takiej wysokości, ciekawe, jakie to uczucie? Poczułabyś, że pęka ci kręgosłup? Dużo mniej myślałaś o reszcie, o tym, ile odwagi trzeba, żeby wejść na szczyt skały czy stanąć na brzegu i nie zatrzymać się, zrobić jeszcze jeden krok.”
Trzymający w napięciu hitchcockowski thriller idealny dla fanów Zaginionej dziewczyny, W cieniu i Zanim zasnę. Rachel codziennie jeździ tym samym...
Paula Hawkins, autorka powieści ,,Dziewczyny z pociągu" i ,,Zapisane na wodzie", które urzekły miliony czytelników na całym świecie, snuje...
„Pochowano tu kilka kobiet, o których pisałaś, tych <kłopotliwych>. Czy wszystkie takie byłyście? Libby na pewno tak. W wieku czternastu lat uwiodła trzydziestoczteroletniego mężczyznę, odebrała go żonie i malutkiemu dziecku. Wraz ze swoją ciotką, wiedźmą May Seeton, i tuzinem diabłów, których wezwały z zaświatów, zmusiła biednego, niewinnego Matthew do wielu niecnych czynów. Trudno o większe kłopoty. Mary Marsh robiła podobno skrobanki. A Anne Ward zamordowała męża. A ty, Nel? Co ty zrobiłaś? Komu zalazłaś za skórę?”
Więcej