"Zdobyć Rosie. Początek gry" Kirsty Moseley to romans. Po przeczytaniu "Nic do stracenia" nie mogłam się wprost doczekać historii Nate!
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, iż się nie zawiodłam. Podobnie było z pozostałymi powieściami autorki. Zaczęłam czytać jej książki już kilka lat temu i wciąż mam do nich sentyment. To były pierwsze romanse, jakie czytałam w życiu i które mnie oczarowały.
Autorka bowiem nie pisze nic na pokaz jej powieści brzmią autentycznie, przepełnione są uczuciami i co w sumie dla mnie ważne: są prawdziwe. Nie ma tu zbędnych scen, nie czuć pisania na siłę. Jej książki po prostu są i podbijają serca.
Nie miałam okazji przeczytać jeszcze wszyatkich powieści autorki, ale niewątpliwie mam taki zamiar. Już niewiele mi zostało.
Także zdecydowanie polecam zapoznać się z tą historią. Zdecydowanie jest tego warta. O. Nie wspomniałam, że jest to pierwsza część. Także nie ma co zwlekać.
Polecam!
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: b.d
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Enjoying the Chase
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Krzysztof Obłucki
Ilustracje:brak
Dodał/a opinię:
Roksana
Zagorzała singielka Amy Clarke jest dumna z trzech rzeczy w swoim życiu: różowych włosów, kolekcji conversów oraz zdolności do wypicia...
Ojciec Anny Spencer zostaje wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Od tej pory Anna przestaje być anonimową nastolatką i coraz trudniej chronić jej...