Muszę przyznać się, że nie znam serialu „Wataha, ale słyszałam wiele dobrego o nim, a dodatkowo jak dowiedziałam się, że Pan Krzysztof, który napisał tę książkę jest pomysłodawcą i współautorem to musiałam poznać „Zew”. Pierwsze strony książki i od razu przepadłam w akcję jaka ma miejsce. Opisu tej pozycji jest pełno więc śmiało musicie poznać o czym jest książka. Wystarczy spojrzeć na okładkę, która zachwyca tą swoją tajemniczością. Podkreślę, że oto stałam się fanką twórczości autora i z wypiekami na twarzy czekam na kolejny tom.
Zawsze podziwiałam pracę mundurowych i to, ile muszą znieść, żeby ochronić życie, przyszłość nie tylko swoją, ale ich rodziny i nasze życie. Ile wyrzeczeń musi znieść osoba, która pracuje w Straży Granicznej i stoi twarzą w twarz z osobami, które nielegalnie chcą przemycić nie tylko różne rzeczy, ale i człowieka? Tego nie wiem, ale podziwiam i szanuje.
Nasz bohater Ryszard Wagner, bo o nim mowa będzie miał niezły orzech do zgryzienia, ale jego upór i determinacja spowodują, że tę przejażdżkę mało kto przeżyje. Nie wiem jakim cudem, ale wciągnął mnie w niezwykłą przejażdżkę, która nie szczędzi nawet wybrednego czytelnika więc musicie liczyć się z tym, że będzie niezły rollercoaster.
Książka zaczyna się od śmierci pewnej migrantki, która jest Wietnamką i zabiera ją do swojego domu. Od taki ludzki odruch w okresie świątecznym, ale czy okaże się słuszny? Kochani nie chcę zdradzać fabuły kto, gdzie, z kim, dlaczego i co z tego wynikło, bo pozbawiłabym was niezwykłej przygody i zaskoczenia. Książka warta każdej sekundy jaką jej poświęcicie i myśl, że będzie kontynuacja sprawia, że już zacieram dłonie.
Mnóstwo tajemnic, przemytów w którym biorą udział czasem niczego nieświadomi ludzie, mafia, handel kobietami często wbrew ich woli. Momentami miałam takie wrażenie, że już za chwile dowiem się kto i z kim?! i oto dostałam pstryczka w nos i klęłam pod nosem oraz chciałam walnąć książką w ścianę krzycząc „Nieee noooo” ale to oczywiście tylko na plus. Rzadko jest tak, że autor potrafi doprowadzić do furii czytelnika.
Za swój egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Oficynka jestem naprawdę wdzięczna, że mogłam poznać twórczość autora.
Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 2021-10-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 301
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
bookwmkesie
Gówno wszystko prawda, ze mną papież gadał, nie? Do ucha mówił. A wszyscy nic, tylko powiedzże, Karpio, co on tam na tej audiencji z tobą...
Martwa dziewczyna, cyniczny policjant i cesarsko-królewski Kraków. Rok 1900. Dla Gustawa Mahlera, inspektora C.K. Policji, jesienny tydzień zaczyna...