Sny to klucze do zrozumienia tajemnicy życia. A ta historia zaczyna się od zimowego snu Josepha Jacobsona. Jest jednym z dwunastu synów bohatera narodowego, właściciela agencji, jego ulubieńcem i dumą. Wprawdzie rozumie zazdrość i pretensje starszego, przybranego rodzeństwa, ale to wcale nie ułatwia mu życia. A kiedy zatrzymuje klienta dla rodzinnej firmy, a nadto jego ojciec zdradza pozostałym jego sen (taki jak w opowieści biblijnej o Józefie, synu Izraela), zawistni bracia stawiają mu pewne ultimatum. By się go pozbyć z domu, wykorzystują jego poczucie dobroci i braterską miłość. Życie jakie miał do tej pory, mija bezpowrotnie.
Oprócz samej fabuły zaletą tej książki są krótkie rozdziały z ,,myślami przewodnimi" Josepha, sentencje dające do myślenia, ale przy tym podane w naturalny sposób. Są tutaj także polskie akcenty, np. kuchnia, którą próbują bohaterowie (żurek, pierogi). A stało się tak dlatego, że autor pisał tę książkę podczas podróży po Polsce.
Na ,,wygnaniu" Joseph poznaje co to strata, ale też smak prawdziwej miłości. Tajemnicza April z przejawami autentycznej dobroci staje się jego przewodnikiem po mieście, a także wkrada się do jego serca na stałe. Kolejne sny śnią się Josephowi, sny prorocze, które się sprawdzają w rzeczywistości. Ale czy one ostrzegą go przed niebezpieczeństwem i wskażą właściwą drogę oraz podsuną rozwiązanie życiowych dylematów?
Oczywiście można zarzucić tej lekturze kilka rzeczy. Szczęśliwe, przewidywalne zakończenie- ale to marka Evansa. Do tego, że w pewnym momencie bracia nie poznali Josepha, (fakt sporo się zmienił), ale jego ojciec nie miał z tym problemu. Pewne niedowierzenie może też budzić postawa bohatera: wspaniałomyślny, wdzięczny, wybaczający i mądry- czyż to nie zbyt idealny człowiek? Jednakże przymknijmy na to oko. A dlaczego?
Mianowicie Evans stworzył współczesną, udaną parabolę biblijnej historii z przesłaniem. Z przyjemnych, ale fałszywych wizji nie da się zbudować szczęścia. Każda podróż z przeszkodami, ma sens- uczy czegoś ważnego, ale czasem możemy to dopiero zobaczyć patrząc wstecz, jak bohater tej powieści. Żeby zyskać trzeba stracić. Wszyscy popełniamy błędy. Ale najważniejsze jest to, jaką nauczkę z nich wyciągniemy. Dla tych, co chcą odzyskać wiarę w człowieka, w jego siłę i poczucie sprawiedliwości zachęcam gorąco do lektury.
Informacje dodatkowe o Zimowe sny:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2013-11-04
Kategoria: Romans
ISBN:
978-83-240-2455-1
Liczba stron: 288
Tytuł oryginału: A Winter Dream
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Hanna de Broekere
Dodał/a opinię:
monalizka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
"Przeciwności losu nie są przeszkodą na drodze życia. Są częścią tej drogi".
Więcej