Książka "Złap szczęście" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Dodatkowo ta piękna, graficzna okładka, która bezapelacyjnie przyciąga uwagę. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Mi zapoznanie się z losami bohaterów zajęło jedno popołudnie. Muszę przyznać, że z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam to co działo się na kartach powieści. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie zostali w ciekawy, barwny i niesamowicie autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje wady i zalety, borykają się z różnymi mniejszymi bądź większymi problemami, dlatego z powodzeniem moglibyśmy się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach podzielając podobne troski i dylematy moralne, a także spotkać ich w rzeczywistości. Na kartach powieści mogłam poznać tak naprawdę kilkoro bohaterów. Ich myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym zmagają się każdego dnia, stopniowo dowiadywałam się co wpłynęło na ich obecne życie, jaką mieli przeszłości, jakie mają marzenia i pragnienia, a także mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Tym sposobem każda z postaci odgrywa tutaj istotną rolę i wprowadza do fabuły interesujące i bardzo życiowe elementy. W zasadzie nie ma tutaj osoby, która nie zaskarbiła by sobie mojej sympatii, każdemu kibicowałam, dla każdego chciałam jak najlepiej. Jednak moje serce najbardziej skradła tutaj Hania oraz Racuch - piesek, którego dziewczynka i jej mama Jagna uratowały z rąk oprawcy. Uwielbiam kiedy autorzy w swoich powieściach dodają wątek związany ze zwierzętami pokazując i ucząc, że trzeba traktować je z szacunkiem i uwielbieniem. Pisarka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa między innymi o samotnym macierzyństwie, toksycznym związku, braku zrozumienia, złym traktowaniu zwierzęcia. To wszystko wywołało we mnie całą gamę emocji. Pisarka udowadnia, że wszystko dzieje się po coś, że nic nie jest dziełem przypadku, a ludzie pojawiający się "niespodziewanie" na naszej drodze znajdują się na niej nie bez przyczyny. "Złap szczęście" to emocjonująca, miejscami poruszająca i pokrzepiająca historia, która z pewnością daje nadzieję na lepsze jutro, ale również skłania do przemyśleń nad złożonością ludzkiej psychiki, a także wyborami jakich sami dokonujemy każdego dnia. Świetnie spędziłam czas z tą książką i czekam na więcej. Z przyjemnością w przyszłości sięgnę po kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-08-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk