Z pozoru rodzina Penmark wiedzie spokojne życie. Ich córka Rhoda to idealne dziecko o anielskiej urodzie, grzeczna, poukładana i kulturalna. Pierwsze niepokojące sygnały matka zaczyna dostrzegać, kiedy w otoczeniu Rhody zaczynają dziać się dziwne rzeczy, chociażby śmierć kolegi. Kobieta, aby dowiedzieć się czegoś więcej o córce i jej osobowości, zaczyna bardziej zagłębiać się w przeszłość, tym samym dokonując pewnego odkrycia, na jaw wychodzą wstrząsające sekrety rodzinne.
.
Czy można przekazać dziecku złe geny? Ta książka właśnie próbuje dać nam odpowiedź na to pytanie. Czy ją dostaniemy, musicie sami się przekonać, sięgając po tę historię. Książka zakwalifikowana jest jako horror, z tym raczej się nie zgodzę, nie poczułam żadnej gęsiej skórki na ciele czytając, ale to nie oznacza, że ją skreślam. Wręcz przeciwnie, czytało się ją świetnie, zawiera pewne elementy niepokoju, brutalnie opisywane sceny, psychodeliczne zachowanie dziecka niewykazujące żadnych emocji. Książka na poziomie thrillera psychologicznego przedstawiająca obraz dziecka zagubionego w swojej osobowości, nie odróżniającego dobra od zła i postać matki, która jest pogubiona. Za wszelką cenę próbuje ona odpowiedzieć sobie na pytanie, czy złe geny, które przekazała jej własna matka, mogły przejść na córkę, tym samym usprawiedliwiając jej złe zachowanie.
.
Chociaż książka jest prawie wiekowa, bo ma z ponad 70 lat, zaliczana jest już do tych kultowych, to jednak odczuwa się w niej ten czas minionych lat. Może to moja podświadomość tak na mnie działała, wiedząc, że czytam książkę, która została napisana już dosyć dawno. Jednakże, aby nadać jej jeszcze większego klimatu, zamiast tych białych kartek, dałabym takie pożółknięte, aby imitowały kolor starego papieru. Ogólnie bardzo Wam polecam książkę, jest zdecydowanie warta uwagi.
Wydawnictwo: Nowa Baśń
Data wydania: 2025-02-18
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: The Bad Seed
Dodał/a opinię:
Klaudia Hańczuk