Trafiłam na nią przez przypadek, ale niesamowicie się z tego cieszę.
Już od pierwszych stron wciąga totalnie. Gdy ją się czyta człowiek żałuje ze w pewnym momencie musi się oderwać i czekać na następna wolną chwile. Czytelnik przeżywa te same uczucia co bohater, boi się, cieszy i myśli nieustannie jak w drugiej osobie wywołać strach, który potrafi sparaliżować.
Świat Erika jest odmienny od naszych ciepłych pokoi i kochanych rodziców. On ma wyłącznie siebie, cały czas musi walczyć z okrutnym światem gdzie na każdym kroku panuje terror. Tylko dzięki swojemu odmiennemu (silnemu) charakterowi udaje mu się przetrwać, wytrzymać całe zło świata i iść z podniesiona głową przez życie.